GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPożegnalna płyta Kwartetu Tokijskiego
Strona 1 z 2
Kwartet Tokijski należy już do historii. Jak informują muzycy zespołu na swojej stronie internetowej, działalność artystyczną zakończył on w lipcu br., czyli po czterdziestu czterech latach istnienia. Jakie były powody tej decyzji? Obaj grający w nim Japończycy – Kikuei Ikeda (drugie skrzypce) i Kazuhide Isomura (altówka, jeden z jego założycieli) – postanowili przejść na emeryturę, pozostawiając otwartą furtkę dwóm młodszym kolegom, Kanadyjczykowi Martinowi Beaverowi (prymariusz) oraz Brytyjczykowi Clive’owi Greensmithowi grającemu na wiolonczeli. W odpowiedzi Martin Beaver napisał następujące słowa: „Uznaliśmy, że najlepszym sposobem, by godnie uczcić długą i znakomitą karierę naszego kwartetu, jest doprowadzenie go do pięknego zakończenia”.
Na pożegnalnej płycie Kwartetu Tokijskiego, wydanej przez Harmonię Mundi USA przed wakacjami, usłyszymy dzieła czeskich kompozytorów: XII Kwartet smyczkowy F-dur „Amerykański” op. 96 Antonina Dworzaka oraz I Kwartet smyczkowy e-moll „Z mojego życia” Bedrzicha Smetany. Nagrania zrealizowano w lutym 2006 r. w Nowym Jorku. Co wyróżnia styl Kwartetu Tokijskiego na tle innych formacji, których płyty recenzowałem w tym roku na łamach Ruchu Muzycznego, czyli Kwartetu Smyczkowego im. Simona Bolivara oraz Kwartetu im. Walentyna Berlińskiego? Myślę, że przede wszystkim jakość brzmienia, które – mimo że stanowi zaletę każdego z tych zespołów – w przypadku „Tokijczyków” jest wyjątkowo szlachetne. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |