GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPorażka „Carmen” w Opéra national de Paris
Strona 3 z 3
Osobowości scenicznej brakuje też Ludovicowi Tézier i tylko austriackiej sopranistce Genii Kühmeier udaje się od czasu do czasu rozświetlić od wewnątrz tę przygnębiającą i nudną inscenizację pięknym pod każdym względem i wrażliwym śpiewaniem partii Micaeli. Ale to przecież nie wystarczy do uratowania spektaklu, tym bardziej, że nawet stojący na czele skądinąd doskonałej Orkiestry Opery Paryskiej Philippe Jordan rozbija narrację muzyczną trudno zrozumiałymi spadkami napięcia, tak jakby sam nie bardzo wierzył w powodzenie całego przedsięwzięcia. Trudno się zatem dziwić niezadowoleniu widzów, chociaż agresywny sposób, w jaki zostało ono w tym przypadku zamanifestowane wzbudza jednak pewien niesmak. Albowiem kiedy tylko wybrzmiał ostatni akord, na ogromnej sali gmachu przy placu Bastylii rozległo się wrogie buczenie, gwizdy i ostre okrzyki. Było to do tego stopnia zaskakujące i brutalne, że zdezorientowani, a w poszczególnych przypadkach wręcz przestraszeni soliści ociągali się z wyjściem do końcowych ukłonów.
Najmocniejszy atak został oczywiście skierowany przeciwko reżyserowi, chociaż podejrzewam, że mieliśmy tu też do czynienia z kolejną demonstracją kompletnej dezaprobaty wobec prowadzonej już od dłuższego czasu przez dyrekcję teatru polityki artystycznej. Wystarczy chociażby przypomnieć skandaliczny poziom niedawnej realizacji Manon Masseneta czy wysoce kontrowersyjną realizację Fausta Gounoda. Czyżby zatem najważniejsza we Francji scena liryczna - utrzymywana przecież przez podatników, wśród których zapewne nie brakuje też melomanów - nie potrafiła promować rodzimego repertuaru operowego i tym samym wywiązywać się ze swojej statutowej misji? Całe szczęście, że poczuwają się do tego mniej prestiżowe, ale lepiej zarządzane placówki w innych miastach Francji, i to niezależnie od tego, że dysponują znacznie skromniejszymi budżetami niż rozpieszczany przez władze paryski kolos. Leszek Bernat |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |