GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościZaide, singspiel w dwóch aktach
Strona 1 z 2 Podczas tegorocznej edycji Festiwalu Mozartowskiego w Warszawie, tylko jeden raz zaprezentowano Zaide, singspiel (z tekstami mówionymi),w dwóch aktach. Dzieło łącznie składa się z 14, szybko zmieniających się scen. Kompozytor warstwą muzyczną odmalował w nich wszystkie uczucia głównych bohaterów. Treść przedstawienia opowiada o powstaniu i rozkwicie wzajemnej miłości Zaide i Gomatza. Rzecz dzieje się w posiadłości sułtana Solimana. Tytułowa bohaterka jest jego piękną faworytą, on niewolnikiem. Ponieważ nie mogą się połączyć za pomocą przywódcy niewolników, Allazina, postanawiają uciec. Jednak ucieczka zostaje odkryta, co sułtana doprowadza do wściekłości. Za odrzucenie jego uczuć postanawia okrutnie zemścić się na oblubienicy, wtrącić uciekinierów do więzienia, a następnie pozbawić życia. Pod koniec akcji wyjaśnia się, że Allazim przed piętnastoma laty uratował życie sułtanowi i na jego prośby Soliman przełamuje swój upór daruje młodym życie i pozwala na powrót do ojczyzny. Justyna Stępień, kreująca partię tytułową swoim kremowo – złocistym sopranem już w pierwszej, niezwykle trudnej arii Ruche sanft, mein holdes Leben ujawniła nieprzeciętny kunszt wokalny, jakim dysponuje. W następnych ariach: Trostlos schluchzet Philomele, oraz Tiger! Zachwycała płynnym prowadzeniem głosu i eleganckim wykańczaniem długich fraz melodycznych. Jej wrażliwość stylistyczna i niezła emisja koncentrowała się na modulowaniu mocy głosu. Wyraźnie była zauważalna w Meine Seele hüpft vor Freuden, duecie kończącym trzecią scenę, niestety kontrastującą z wokalnymi walorami partnera. Był nim Piotr Rafałko (Gomatz), jego głos ma niezłą moc i ciekawie dramatyczną barwę w średnicy. Technicznie jednak ma spore niedociągnięcia. Nieprawidłowe podparcie oddechu powodowało załamywanie się głosu w dłuższych frazach, a spłaszczenie brzmieniowe w siłowo wypychanych górnych tonach po prostu irytowało. To była rozczarowująca prezentacja wokalna, przy niezłej pod aktorskim względem, budowie scenicznej postaci. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |