GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości"Faust" Wilsona w Operze Narodowej
Strona 2 z 3 A to prawdopodobnie za sprawą mitu Fausta, z którym Wilson jest szczególnie zaznajomiony, choćby poprzez najważniejszy tekst amerykańskiego teatru awangardowego XX wieku Doktor Faustus zapala światła (Doctor Faustus Lights the Light, 1938) Gertrudy Stein, który wyreżyserował w 1992.
Jak sam powiedział przed spektaklem, Faust i Mefistofels nie są dla niego "dwiema różnymi postaciami, lecz jedną i tą samą. Nie mogą istnieć bez siebie. Dopiero razem stanowią prawdę o naszej dwoistej naturze". I w zasadzie przez to podwojenie postaci, umownie sygnowane takim samym kostiumem - czerwonym aksamitnym garniturem, który nosi młody Faust i Mefistofeles, cały spektakl jest Mefistofelesowski, pomimo iż w oryginalnej koncepcji cała opera skupia się na wątku miłosnym Fausta i Małgorzaty. A młody bas z Rosji Vladimir Baykov także bardzo umiejętnie potrafił skupić na sobie uwagę publiczności. I bez mrugnięcia okiem robi miny do widzów, bo to on jest tutaj Mistrzem Ceremonii, a jego świetną partnerką, równie z komiczną nutą zagraną, była Katarzyna Suska, która zagrała Martę. Wilson zazwyczaj pracuje z bardzo dobrymi i znanymi śpiewakami operowymi. W Warszawie natomiast prawie cała obsada, to młodzi śpiewacy na początku kariery, ale już mający za sobą debiuty na ważnych scenach operowych. Partię Małgorzaty zaśpiewała poprawnie, ale z pewnymi technicznymi problemami, włoska sopranistka Anna Chierichetti. Opera Gounoda jest szczególnie wymagająca pod względem partii tenora, czyli Fausta, z którą bardzo niewielu śpiewaków potrafi sobie poradzić (nawet w prapremierowej obsadzie z 1859 r. Hectora Gruyera zastąpił Joseph Barbot). W Warszawie w premierowym spektaklu tytułową rolę zagrał hiszpański tenor José Luis Sola. Jego metamorfoza ze starego zgorzkniałego starca w młodego, przystojnego Faust była szczególnie intrygująca, bo Sola nie wygląda jak stereotypowy tenor (mały i gruby), lecz warunki zewnętrzne ma świetne: jest wysoki i szczupły, i sprawnie poradził sobie z choreografią Wilsona. I jak większość postaci Wilsona, podczas uwertury Faust wchodzi na scenę tyłem z lewą ręką wyciągniętą do tyłu, a prawą do przodu.
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |