GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości"Gioconda" z polskim akcentem w Metropolitan Opera
Strona 3 z 4 Tytułową partię wykonała amerykańska sopranistka Deborah Voigt. Wcześniej, w 2005 roku, śpiewała tę rolę na scenie Teatro Liceo w Barcelonie. Dzięki drastycznej kuracji odchudzającej jej kreacja aktorska wypadła przekonywująco. Obdarzona jest silnym głosem, o doskonałym górnym rejestrze. Niestety dźwięk nie posiada włoskiego brzmienia oraz brakuje mu silnych rejestrów piersiowych. Wypada blado w porównaniu do wzorcowego nagrania Marii Callas lub Renaty Tebaldi. Niemniej jej końcowa aria Suicidio stanowiła prawdziwy pokaz kunsztu wokalnego i aktorskiego. Znacznie lepiej wypadła jej sceniczna rywalka - Laura. W partii tej wystąpiła rosyjska mezzosopranistka Olga Borodina. Jej ciemny, aksamitny głos łatwo przedostawał się poprzez silną orkiestrację. Wzruszyła w lirycznej modlitwie w akcie II przed obrazem Madonny Stella del Marinar. Niezwykle dramatycznie zabrzmiała podczas słynnego duetu z Gioconda L'amo come il fulgor del creato (Kocham go jako słońca promienie). Bohaterką wieczoru, zgodnie z oczekiwaniami, została Ewa Podleś, ciesząca się tutaj opinią arcymistrzyni śpiewu, która nigdy nie zawodzi swoimi występami publiczności. Tak było i tym razem. Wystąpiła w niewielkiej, aczkolwiek kluczowej partii niewidomej matki (La Cieca). Ostatni raz śpiewaczka gościła na deskach MET 24 lata temu w tytułowej partii opery Rinaldo Jerzego Fryderyka Haendla. Jej głęboki, aksamitny kontralt, o pełnym, zmysłowym brzmieniu, z łatwością wypełnił ogromną przestrzeń MET. Kluczowa aria Voce di donna o d' angelo wykonana została z niezwykłym kunsztem wokalnym i aktorskim. Wywołała spontaniczną 5 minutową owację publiczności. Role matki tytułowej bohaterki polska śpiewaczka prowadziła konsekwentnie, często szukając po omacku oparcia lub upadając bezradnie, potrącana przez biegnące chórzystki. Prostymi środkami aktorskimi stworzyła niepowtarzalną kreację i wzniosła ją na najwyższy poziom interpretacyjny. Udowodniła, że dla wielkich talentów nie ma małych ról. Kilku recenzentów, zafascynowanych unikatowym głosem wybitnej Polki, zastanawiało się głośno, że może, jak sugeruje Barnaba, jest ona wcieleniem czarownicy. Inni radzili obecnemu dyrektorowi MET Peterowi Gelbowi, aby pośpieszył natychmiast z następnym angażem dla Ewy Podleś, aby nie stracić okazji.
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |