GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Don Pasquale” Donizettiego w Opéra national de Lorraine w Nancy
Strona 4 z 4
Najbardziej zaskakującą metamorfozę przechodzi ukazana tutaj jako sprzątaczka Norina, która absolutnie w niczym nie kojarzy się już z wizerunkiem naiwnej i niewinnej dziewczyny. Zostaje to nam jednoznacznie zasygnalizowane na początku przedstawienia, kiedy to, ukrywając się wraz ze sprytnym Malatestą w kanciapie, oddaje się bez najmniejszych oporów seksualnym igraszkom. W dodatku w inscenizacji Sheadera rzeczywiste intencje Noriny nabierają pewnej dwuznaczności, gdyż tak naprawdę nie wiadomo, czy pragnie ona poślubić Ernesta z miłości, czy może traktuje go instrumentalnie, dążąc cynicznie do przejęcia firmy jego wuja.
W finale odnosimy nawet wrażenie, że mamy tu do czynienia z kobietą całkowicie niezależną i w żadnym razie nie mającą zamiaru rezygnować ze swojej wolności wstępując w poważny związek z mężczyzną, kimkolwiek by on nie był. Wreszcie w ujęciu Shaedera Don Pasquale nabiera niekiedy wymiaru postaci niemalże tragicznej, zdającej sobie sprawę z utraty władzy nad firmą, której prowadzenie stanowiło dlań rację bytu. To jedyny moment, w którym do przedstawienia wkrada się wątek bolesnej melancholii. W rolę tego nieszczęśnika z powodzeniem wciela się włoski baryton Lucio Gallo, którego nieco już zmęczony głos paradoksalnie wzbogaca kreślony przez reżysera wizerunek tytułowego bohatera. U jego boku uwagę przykuwa gęsto nasyconym i szlachetnie brzmiącym barytonem hiszpański artysta Germán Olvera, ucieleśniający doktora Malatestę. Natomiast ciepłym tembrem wyrównanego we wszystkich rejestrach tenora czaruje Marco Ciaponi, sugestywnie ukazujący szeroki diapazon emocji w roli zakochanego - wszak w tej inscenizacji zepsutego bogactwem i pozbawionego ambicji - Ernesto. Niekwestionowaną gwiazdą wieczoru jest jednak pochodząca z Republiki Południowej Afryki sopranistka Vuvu Mpofu, błyskotliwie śpiewająca partię Noriny. Jej czysty jak kryształ głos o lirycznym brzmieniu i rzadkiej dźwięczności, w połączeniu ze zróżnicowanymi środkami wyrazu i umiejętnością obdarzania bohaterki zadziornym charakterem, wzbudza na widowni entuzjastyczny aplauz. Obsadę wdzięcznie dopełnia występująca w skromnej roli Notariusza Séverine Maquaire, a przygotowany przez Guillaume’a Fauchère’a chór imponuje muzykalnością i bardzo tu pożądaną vis comica. Nad wyrafinowaną potoczystością precyzyjnej, a zarazem porywającej spontanicznością narracji muzycznej czuwa za pomocą wyrazistych gestów belgijsko-amerykański dyrygent (zarazem pianista i kompozytor) Giulio Cilona, stojący na czele Orkiestry Opéra national de Lorraine. Leszek Bernat |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |