GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPrzez pomyłkę trafiła do Piekła
Strona 1 z 2
Ambicją dyrektora Polskiej Opery Królewskiej Andrzeja Klimczaka jest skompletowanie w repertuarze kierowanego teatru wszystkich dzieł scenicznych Claudia Monteverdiego. Zamiar godny najwyższej pochwały, bo choć ten kompozytor nie był Polakiem, ale inscenizując jego opery i inne dzieła dające się przetworzyć na scenę można zdobyć dla kraju dodatkowe punkty, a także w kolejnych inscenizacjach przemycić coś z naszej narodowej specyfiki kulturalnej.
Czy tak było w nowej premierowej wersji, której drogą eliminacji nadano tytuł Sì dolce è'l tormento (Tak słodkie są rany)? Sądzę, że muzyczne pasticcio operowe w reżyserii Ryszarda Macieja Nyczki, które powstało z połączenia kilku madrygałów, utworów tanecznych oraz opery – baletu Ballo delle ingrate przyniosło wszystkiego po trochu.
Była więc miłość, ale czysta, była krucjata Krzyżaków pod murami Jerozolimy i nieszczęsny pojedynek na miecze, była wizyta w piekle i optymistyczny finał dla tych, którzy pozostali na ziemskim padole. Udało się kierownikowi muzycznemu Krzysztofowi Garstce oraz reżyserowi wspieranemu dzielnie przez scenografkę Marlenę Skoneczko i choreografkę Joannę Lichorowicz-Greś, dokonać połączenia ognia z wodą (a w projekcji wideo były nawet latające co i rusz komety), czyli epickiego dramatu z wesołymi strofami kochanków. Dramat, który stanowi główną oś tego połączenia to omyłkowe zgładzenie ukochanej Clorindy przez nieświadomego Tancreda. Ona najwyraźniej wyznająca Islam w chwili śmierci prosi Tancreda, by ją ochrzcił. Efekt jednak nie jest zadowalający, bo Clorinda trafia do ... Piekła i tam zostaje (choć w oryginale Il combatimento di Tancredi e Clorinda powinna dostać się do Nieba). |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |