GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościFestiwal w Salzburgu 2022; Leoš Janáček „Katia Kabanowa”
Strona 3 z 3
Tutaj widzę pewną niekonsekwencję, chociaż twórcy spektaklu przekonują (nie bez racji) w wywiadach umieszczonych w programie, że takie społeczeństwa fanatycznie religijne i dzisiaj w niektórych miejscach świata istnieją. Genialnym pomysłem reżysera (Barrie Kosky) było ustawienie tyłem do widowni i do solistów około setki prawie nieruchomych statystów, reprezentujących nietolerancyjną, bezwzględnie ukształtowaną przez kościół (cerkiew?) społeczność.
Kościół wpoił im nieżyciowe zasady dotyczące seksualności, żeby mieć władzę. Oduczył też myślenia. Soliści są prowadzeni pewną ręką i to ich gra aktorska jest najistotniejsza, a nie żadne wyszukane pomysły inscenizacyjne. W scenografii (Rufus Didwiszus i Victoria Behr) dominują czerń i odcienie szarości, co pogłębia odczucie beznadziei i depresji.
Słynna śpiewaczka Wagnerowska, Evelyn Herlitzius, była fenomenalna wokalnie i aktorsko jako bezwzględna i okrutna Kabanicha. Zachwycali ładnymi głosami tenorzy David Butt Philip oraz Benjamin Hulett jako pełni młodzieńczego wdzięku Borys i Wania. Potrafili przy tym umiejętnie pokazać odmienne charaktery tych postaci. Urocza nastolatka (w roli, bo w istocie na pewno nieco starsza) Jarmila Balazova była świetna jako Warwara. Pozostali soliści w mniejszych rolach bez wyjątku znakomici. Grała jak zawsze rewelacyjnie orkiestra Wiener Philharmoniker, tutaj mająca wyjątkowe pole do popisu jeśli chodzi o bogactwo barw. Dyrygował z pełną maestrią Jakub Hrusa. Piotr Nędzyński
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |