GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościIII Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Antoniny Campi z Miklaszewiczów – Dzień II
Strona 3 z 8
6. Patrycja Kwiecień – mezzosopran, Polska; Justyna Skoczek - fortepian W. A. Mozart – Così fan tutte: recytatyw i aria Dorabelli Ah, scostati!... Smanie implacabili J. Massenet – Werther: aria Charlotty Je vous écris de ma petite chamber
Duży głos, dobrze i pełnie brzmiący, dynamiczny, ładny, sprawnie działający, narracja potoczysta - Dorabella zrobiona od początku do końca: świadomie i ciekawie. Jeszcze bardziej podobała mi się aria Charlotty, bo poważna, bo dramatyczna, bo rozwijająca się okazale. Obie pozycje świetnie przygotowane, takoż wykonane. Jedyna moja wątpliwość to śpiewanie nazbyt już szerokim głosem w tak młodym wieku. Z drugiej strony jej śpiew nabierał może wtedy jeszcze większej powagi? Bardzo dobry występ.
7. Vitalii Lashko – baryton, Ukraina; Olga Tsymbaluk – fortepian M. Lysenko – Taras Bulba: aria Ostapa Shcho ty vchynyv W. A. Mozart – Don Giovanni: aria Don Giovanniego Fin ch'han del vino
No, drżyjcie rywale: ładny, duży i wyrównany w każdym rejestrze głos, o basowym bardziej kolorycie. W arii Ostapa miał okazję pokazać możliwie wszystkie walory, tak głosu jak i samego dzieła, i pokazał! Znakomity muzycznie, i głosowo bezdyskusyjny. Głos mocny, prawdziwy, od razu wtedy utwory nabierały wyrazu i prawdziwych rumieńców. Niczego więc nie brakowało i mozartowskiej, szampańskiej arii, zaśpiewanej z dużym i należnym jej polotem! 8. Oleh Lebedyev – baryton, Ukraina; Justyna Skoczek – fortepian V. Bellini – I Puritani: aria Riccarda Or dove fuggo io mai?... Ah per sempre
W. A. Mozart – Le nozze di Figaro: recytatyw i aria Hrabiego Almavivy Hai già vinta la causa – Vedrò mentr´io sospiro
Zaczął z dużym impetem. Pięknie różnicował wyraz, wyjątkowo atrakcyjnie modelując doń głos. Głos może i idealny do bel canta – o ślicznej barwie, o długich legatach. Śpiewak pewny wokalnie, dysponujący świetną techniką, choć było kilka pojedynczych, „zduszonych” wysokich dźwięków, a przez moment pojawiła się nawet drobna chrypka. To Bellini, a w Mozarcie wykreował prawdziwie wyluzowanego Hrabiego. Ma fantazję, ma polot, jest w nim życie, jest energia, wszystko robi w dobrym guście, trzymając całość pod wykonawczą kontrolą. Bardzo dobry kandydat. Bez dyskusji. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |