GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościDinara za Francka
Strona 1 z 2
W świecie walut ciągle zamieszanie. Nie ma na razie widoków na euro-złoty. Z franków ostał się tylko szwajcarski, reszta powędrowała do euro. Za to dinarów pod dostatkiem. Są serbskie, kuwejckie, tunezyjskie, afgańskie, były jugosłowiańskie. A jaką walutą jest sztuka? Co się w niej najwyżej ceni? Odpowiedź może zasugerować Festiwal Chopin i jego Europa.
A więc najlepszą dla nas walutą pozostaje to, co zostawił nam Fryderyk. Jego Europa powoli schodzi na psy, więc do Chopina trzeba doczepiać wszystko, co jakoś zatrąca o epokę, romantyzm, style związane z tonalnością itd. Zakochany w Polce (Polsce) Hoffmann, zakochany w Andrzeju Towiańskim Noskowski, zakochany we Francji Belg – Cezar Franck. Miłość jednak nie przelewa się tutaj szerokimi strumieniami.
Więcej jest zmagań i walki z przeciwnościami. Takie czasy, że i Dinara Klinton, pianistka w Wariacjach symfonicznych Francka, nie może o wszystkim mówić swobodnie. Choćby o tym, co delikatnie zasugerował w wywiadzie dla radiowej Dwójki Stanisław Leszczyński, szef Festiwalu. Czy artyści rosyjscy muszą u nas pisać antyrządowe lojalki, aby w gorącym czasie wojny na Ukrainie występować publicznie w Warszawie? Czy lepiej nie mówić nic na ten temat? Dinara zatem w swojej notce biograficznej podaje tylko tyle, że urodziła się na Ukrainie. A, że gra z francuskim esprit Wariacje Francka i jeszcze podsumowuje na bis elegancką Etiudą Chopina, więc daje świadectwo, że popiera romantyzm w wydaniu zachodnioeuropejskim.
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |