GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPorażająca „Elektra” w Opéra de Marseille
Strona 2 z 4
Otóż czerpiąc inspirację z tragedii antycznej nawiązali do jej mocy katartycznej - ponieważ świat jest zepsuty i brutalny, to trzeba poprzez sztukę upoetycznić te negatywne cechy, aby oczyścić z nich zbiorowość. Nie chodzi tu jednak bynajmniej o krytyczne ukazanie patologicznych stosunków społecznych, bo to przecież nie jest zadaniem opery, lecz o wywołanie takiego szoku emocjonalnego, który byłby w stanie doprowadzić do zmiany mentalności widzów i wpływania za ich pośrednictwem na otaczającą nas rzeczywistość.
Inscenizacja prezentowana w Opéra de Marseille zachowuje pełną wierność w stosunku do intencji i wskazówek autorów rzeczonego dzieła. Ponieważ jest w nim mowa o klasycznych regułach tragedii greckiej tzn. jedności miejsca, czasu i akcji, reżyser Charles Roubaud i odpowiedzialna za dekoracje Emmanuelle Favre osadzają całą akcję Elektry w jednej i niezmiennej oprawie scenograficznej, która przedstawia wznoszący się do samej góry scenicznego pudła pałac Agamemnona.
Dzięki tej wysokości poszczególne epizody mogą się przenosić na różne piętra ewokowanego gmachu, którego centrum stanowi oświetlone podwórze - to pod nim usytuowane są ciemne podziemia, miejsce odosobnienia głównej protagonistki i przestrzeń, w której wyczekuje ona na wymarzoną zemstę na swojej matce i jej kochanku. Niby znajdujemy się w Mykenach, bo takie oznaczenie pojawia się na początku partytury, ale przecież tak naprawdę autorzy omawianej inscenizacji unikają wszelkiego doprecyzowania tej wskazówki, albowiem ich podstawowym celem jest uniknięcie sprowadzenia całej treści opery do zwykłej anegdoty i nadanie dziełu przesłania o wymiarze uniwersalnym. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |