Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Nazwisko niechże pomaga i wspiera!
Strona 2 z 2
Jego zadziorny antagonista Bogusław Kaczyński odpowiadając kiedyś na łamach „Przekroju” na kolejną zaczepkę Waldorffa, podpisał swój list jako Bogusław Astoria.
Ojcem chrzestnym operowych nazwisk ubiegłego stulecia był Adam Didur. Odkrytej przez siebie, wykształconej i wypromowanej dramatycznej śpiewaczce Wiktorii Kotulak nadał nazwisko Wiktoria Calma. Obdarzonego wspaniałym tenorowym głosem swego ucznia Kustosika nazwał Franciszkiem Arno. Antonina Kawecka – uczennica Didura – gdy została wybitnym pedagogiem, też „majstrowała” przy nazwiskach swych wychowanek, każąc pisać wspak słowo Mądra u jednej z pięknogłosych sióstr rodem z Kościana, aby ich nie mylono.
Dyrektorka przedwojennej Opery Warszawskiej Janina Korolewicz-Waydowa postanowiła wykształcić i wylansować fenomenalnego zecera ze Śląska, który zadebiutował jako Jontek w Halce.Ale będąc tenorem dramatycznym nazywał się – arcypolsko – Tadeusz Franciszek Bawół. Trzeba było coś z tym zrobić i na afiszu pojawił się jako Fanco Beval. Pod takim nazwiskiem śpiewał potem w La Scali (Andrea Chenier), Covent Garden, na wielu scenach włoskich, aż w roku 1962 nie wiadomo dlaczego zmarł w Kopenhadze i tam gdzieś spoczywa, zupełnie zapomniany.
Zmiany nazwisk dla potrzeb sceny zdarzały się również wśród tancerzy. Niegdysiejszy bytomski gwiazdor Bolesław Bolewicz (właść. Klapa), poznański solista Edward Pokross (Pokrywka), czy niegdysiejsza ozdoba baletu wrocławskiego Beata Starczewska (Czesława Bezrąk). Podobny przykład odnajduję wśród kompozytorów. Dzielący swą karierę między Francję i Polskę Piotr Moss, jako warszawski student Piotra Perkowskiego nazywał się Moździerz i całe szczęście, że dla kariery zmienił jego przyciężkawe brzmienie.
Starożytni Rzymianie powiadali, że nazwisko kryje w sobie informacje o człowieku, czy też zdradza jego cechy charakteru, lub przeznaczony mu los. Nie wnikając w to starorzymskie wierzenie dodam tylko, że dobrze jest, jeśli brzmienie nazwiska pomaga człowiekowi w życiu codziennym, w kontaktach profesjonalnych, w stosunkach osobistych, a nawet intymnych. Dobrze byłoby, aby pamiętali o tym rodzice, opiekunowie i nauczyciele wykrywając u młodych talenty artystyczne, które już od zarania trzeba pielęgnować i wspierać. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |