Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Krystyny Łybackiej już nie będzie
Strona 2 z 2
Robert Biedroń napisał: „Zawsze z troską myślała o najsłabszych. Jak nikt potrafiła łączyć pracę z pasją, a służbę publiczną pełniła zawsze z niespożytą energią… Wielkością jej było to, czego w polityce najmniej: mądrość, empatia, czułość i kultura”. A szef Unii Pracy Waldemar Witkowski dodał: „Krystyna Łybacka już nigdy nikomu nie doradzi co ma robić … i taką ją zapamiętam”.
Oto wpis Prezydenta Rzeczypospolitej: „ Odeszła Pani Minister Krystyna Łybacka. Wielka i niezwykle elegancka Dama. Piękny Człowiek. Bardzo będzie jej brakowało w polskim życiu i polityce”. W prasie codziennej roi się od nekrologów. Podpisują je organizacje, związki, partie polityczne, zaprzyjaźnione miasta, ale najczęściej ludzie z Nią związani, Jej wdzięczni i w Nią wpatrzeni. W tej funeralnej atmosferze pragnę zakwestionować określenia „księżna Lewicy”, „Wielka Dama polskiej polityki”.
Otóż po tej stronie politycznego teatru obsadzanie takich ról wydaje się niestosowne. Jeśli już, to jest jeszcze do dyspozycji słowo „Królowa!”. Natomiast jeśli chodzi o „Wielką Damę”, to tytuł ten proponuje pozostawić damom jeszcze żyjącym, których z różnym skutkiem w polityce pojawia się coraz więcej, a niektóre damami po prostu nie są i nie będą. Zapewne z myślą o nich Krystyna Łybacka pozostawiła wyrażone niegdyś takie oto, ponadczasowe przesłanie: „Aby kobieta była w połowie tak dobra jak mężczyzna, musi być od niego dwa razy lepsza”!. Przez otwarte okno patrzę na kwitnące drzewa w rozświetlonym wiosennym słońcem ogrodzie. Nie powitam w nim już więcej Krystyny z Wojtkiem. Nie będę witany na Jej wigilijnych spotkaniach w Klubie Żołnierza przy Niezłomnych. Już nigdy nie wysłucha moich zwierzeń w swym biurze poselskim na Piekarach, aby natychmiast zmobilizować otoczenie i ruszyć do działania. Nie pojedziemy razem na czarowne wieczory, zapraszani przez Agatę i Janusza Paulów do ich rezydencji w Krerowie. Nie spotkamy się więcej w loży Gmachu Pod Pegazem, gdzie zwierzyłem się Jej kiedyś o braku kilkunastu milionów na remont zabytkowej widowni. Zaledwie po kilku dniach potrzebne pieniądze przekazała – namówiona przez Nią – fundacja polsko-niemiecka.
My tu w Wielkopolsce nauczeni jesteśmy w sprawach ważnych trzymać się razem, bez względu na wyznawane poglądy. Mamy to od Niej, a teraz trzeba będzie to czynić już bez Niej. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |