Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Trwanie w oka mgnieniu
Strona 2 z 2
Wśród dam polskiego teatru wręczających statuetki wyróżniała się odziana w firanki Grażyna Szapołowska i anonsowana jako „hmm!” Hajduczek Magdalena Zawadzka. Wśród odbierających statuetki Tomasz Kot za filmowe wykreowanie postaci Zbigniewa Religi, Kinga Preis - nieukarana za przyjęcie fatalnej roli gospodyni proboszcza w serialu Ojciec Mateusz, ale za to najsympatyczniej dziękująca za Orła 2015, oraz Maja Ostaszewska, uznana za najlepszą aktorkę ubiegłego roku. W atmosferze gali czuło się brak Macieja Stuhra, który poprzednie wieczory prowadził perfekcyjnie i z fantazją. W aktorskiej stajni Warlikowskiego obok Ostaszewskiej, Cieleckiej, Dałkowskiej, Celińskiej, Hyry, Stuhra i Poniedziałka, gra mniej znany aktor Wojciech Kalarus. Niedawno powierzono mu rolę Profesora w Lekcji Ionesco, wystawianej w Mazowieckim Instytucie Kultury. W oka mgnieniu wykorzystał tę szansę, porywająco wykonał najeżoną trudnościami, niebezpieczną dla wykonawcy rolę i po raz kolejny zdobył cenny paszport grania wśród najlepszych. Uznanie, wzruszenie i wdzięczność budzą pojawiający się na szklanym ekranie nestorzy polskiej sceny Danuta Szaflarska, Franciszek Pieczka i Barbara Kraftówna. Ich kariery wywołują uczucia przemijania, bezradności i pokory wobec upływającego czasu. Daje to szansę o wiele dłuższego trwania, a może nawet nieśmiertelności gigantom z innych dziedzin: Mikołajowi Kopernikowi z Torunia, Karolowi Wojtyle z Wadowic, Fryderykowi Chopinowi z Żelazowej Woli, Marii Curie–Skłodowskiej z Warszawy, czy Lechowi Wałęsie z Popowa. Ale oni wszyscy wobec wieczności, to też tylko mgnienie oka. Dlatego z całą stanowczością namawiam do dystansu i umiaru w myśleniu o muzykologu Jarosławie Mianowskim, sztuce wokalnej Małgorzaty Walewskiej, konferansjerce Grażyny Torbickiej, ubiorach Szapołowskiej i Zawadzkiej, sukcesach Tomasza Kota, Mai Ostaszewskiej i Wojciecha Kalarusa, kiepskiej roli serialowej Kingi Preis i nieobecności Macieja Stuhra tam, gdzie być powinien. Ale niczym jest przemijanie artystów i narodowych gigantów wobec tego, co nam grozi, kiedy patrzymy na to co się dzieje niedaleko od nas na Wschodzie. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |