Galeria
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Kto ruszy z posad bryłę świata
Strona 2 z 2
Moje zdziwienie, miejscami zachwyt, a najczęściej dumę wzbudziła oprawa artystyczna uroczystości, zwłaszcza drogi krzyżowej na Brzegach. Poziom muzykowania i śpiewów chóralnych podczas mszy świętych, ich wspaniałe nagłośnienie nie tylko dla potrzeb radia i telewizji, ale przede wszystkim wielotysięcznych tłumów, należy skomentować z szacunkiem i uznaniem. Po pożegnaniu Papieża wyłączyłem telewizor obawiając się, że wszystko to jednak nie pogłębia religijności, nie umacnia wiary, nie zbliża do Pana Boga. Podobnie jak w obcowaniu z muzyką nie sprzyjają tłumne spędy. Spektakl operowy na stadionie nie jest tym, czym w teatrze. Koncertu w plenerze nie słucha się tak, jak w filharmonii. Recital instrumentalny lub wokalny najlepiej brzmi w sali kameralnej, a słuchanie nagrań w domowym zaciszu i dobrowolnej samotności. Rozmyślając o tym doszedłem do wniosku, że religijności i muzyce wcale nie potrzebne jest „ruszanie z posad bryły świata”. Zadzwonił telefon. Odezwał się barytonowy głos syna moich znajomych. Ojciec – wybitny aktor i pedagog. Matka – interesująca niegdyś wokalistka. Brat – jeden z najciekawszych filmowych reżyserów. Zapraszam pana na mój recital w Kudowie. – Dziękuję, ale ja tam już nie bywam. – Szkoda, panie Zdzisławie. – Ja nazywam się Sławomir Pietras. – O, to przepraszam, pomyliłem pana ze Zdzisławem Pietrasikiem z „Polityki”. – To dla mnie zaszczyt, wyjąkałem, ale recital w Kudowie śpiewał pan jeszcze za mojej dyrekcji, zaraz po debiucie w Teatrze Wielkim w Poznaniu. – Rzeczywiście, pamiętam, ale jeśli pan pozwoli, to ponownie zadzwonię wkrótce. Nie zadzwonił. On również nie poruszy bryły świata, ponieważ wyznaje zasadę, że „… dziś niczym – jutro wszystkim my”. Dlatego zamiast na tłumy młodzieży, bardziej postawiłbym na codzienną pracę, opiekę, współdziałanie, perswazję, edukację i potrzebę wpajania elementarnej przyzwoitości w każdym z osobna młodym człowieku, niż sugerowanie im wszystkim, że są przyszłością świata. Niektórzy są, a reszta zapewne nie. Tak na pewno będzie lepiej zarówno dla religii, jak i dla sztuki. Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |