GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościZbyt skromny akcent chorwacki albo Niewykorzystana okazja
Strona 3 z 3
Poza tym brakowało w nim wyrazistszych crescend dynamicznych, poprzedzających kolejne wejścia orkiestrowego tutti, a szerzej większych kontrastów w tym względzie, wskutek czego gra artystki sprawiała wrażenie nieco jednostajnej. Niespodziewanie spośród ostatnio słuchanych przeze mnie interpretacji Symfonii e-moll op. 7 Odrodzenie Mieczysława Karłowicza (wcześniej niedocenianej, a od czasu nagrania przez Gianandrea Nosedę z kolei przecenianej), a więc José Cury czy Antoniego Wita, ta Mladena Tarbuka okazała się najbardziej interesująca i zajmująca.
A zmierzenie się z jej rozbudowaną formą stanowi nie lada wyzwanie. To typowa partytura późnoromantyczna o gęstej fakturze harmonicznej i bogatej instrumentacji. Mimo że formację kompozytorską zyskał w Berlinie (dzieło to rozpoczął pisać w czasie tamtejszych studiów), to zwłaszcza w dwóch pierwszych częściach dają się uchwycić powinowactwa z muzyką rosyjską.
W pierwszym Allegro przypływy i odpływy napięcia kojarzą się z równolegle powstającą symfoniką o sześć lat od niego starszego Aleksandra Skriabina, w Andante non troppo da się dosłuchać natomiast tematycznych reminiscencji z Piotra Czajkowskiego, które ujawnią się też w dramaturgii finału – poprzedzająca kodę pauza generalna. Bardziej przejrzystemu Scherzu w tempie Vivace chorwacki kapelmistrz przydał potoczystości i brzmieniowej lekkości, natomiast w zamykającym Allegro maestoso cieszyła ucho nasycona soczystość blachy, zarówno w powracającym temacie chorałowym, jak i hymnicznej kodzie. Lesław Czapliński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |