GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościCo ukraińskie nie jest mi obce
Strona 2 z 2
Przed laty wizytując ten Teatr na zaproszenie ówczesnego dyrektora Lacanicza, oglądając repertuar zauważyłem brak spektakli baletowych. Co u was z tancerzami? – zapytałem – Wsie ubieżały! – oświadczył dyrektor nienaganną ruszczyzną. Obecnie to się zmieniło. Tego samego dnia wieczorem byłem świadkiem przedstawienia Jeziora łabędziego w wykonaniu pierwszorzędnego zespołu baletowego formacji klasycznej, ze znakomitymi solistami i świetnie grającą orkiestrą.
Ciągle trudne do rozwikłania są nasze wspólne losy, choćby tylko w dziedzinie muzyki, sztuki operowej i baletowej, jak również piętna polskości w architekturze, malarstwie, brzmieniu nazwisk, oraz ciągłym pielęgnowaniu przez nas bardziej lub mniej widocznych polskich resentymentów mimo, że ten bratni naród święci właśnie trzydziestolecie odzyskania niepodległości. Te resentymenty powinniśmy coraz bardziej chować i otwierać się na kolejne pokolenia przybywających do nas Ukraińców, których talenty i kwalifikacje mogą twórczo uzupełniać nasze zasoby kadrowe. W dziedzinie którą reprezentuję są to świetnie wykształceni muzycy orkiestrowi, cała plejada tancerzy pracujących obecnie na Śląsku, we Wrocławiu, Łodzi, Poznaniu, w Warszawie oraz na muzycznych scenach innych miast polskich. To samo dotyczy solistów śpiewaków: Pavlo Tolstoy, Victoria Vatutina, Stanisław Kuflyuk, Olga Pasiecznik, Andrzej Szkurhan, Galina Kuklina, Wasyl Grocholski, Dymitr Fomenko – to tylko niektóre ukraińskie nazwiska w naszych teatrach.
Związki polsko-ukraińskie nie ominęły również moich przodków. Nasz stryj – wujek Tomek – był przed wojną oficerem w XIII pułku ułanów w Krzemieńcu na Wołyniu. W latach 30-tych moja przyszła matka spędzała tam coroczne wakacje. Poznała wtedy ułana, który nie tylko zawadiacko nosił mundur, ale pięknie śpiewał i chciał się żenić z urodziwą Zagłębianką. Do niczego jednak nie doszło. Pojawił się bowiem mój przyszły ojciec, który rozpędził te zaloty i zakazał wizyt u stryja. W ten sposób pozbawiono mnie szansy bycia utalentowanym Ukraińcem, takim jak na przykład barytony Stanisław Kuflyuk czy Andrzej Szkurhan, albo objawiony niedawno 25-letni zaledwie dyrygent Jarosław Shemet.
Trudno. Pozostaje mi więc promowanie związków wybitnych artystów ukraińskich związanych z naszą kulturą i podziwianie tego utalentowanego, coraz bardziej lgnącego do nas narodu.
Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |