GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościZjawiskowy „Werther” Masseneta w Opéra National de Montpellier
Strona 3 z 5
W scenografii pojawiają się ślepe zaułki, a nad nimi wznoszą się wysokie mury, niemożliwe do pokonania szańce, po których przechadzają się obserwujący i komentujący akcję Schmidt i Johann. Wraz z upływem czasu - i w miarę uświadamiania sobie przez Werthera, że jedynym wyjściem z jego tragicznego pod względem psychicznym położenia jest samobójstwo - przestrzeń coraz bardziej się zaciska, a symboliczna obecność natury powoli zanika. Wreszcie w akcie czwartym mury znikają, a Werthera i Charlottę otacza przeniknięta poczuciem rozpaczy pustka. On, po podjęciu decyzji zadania sobie śmierci, odzyskuje pełen spokój, zaś ona pozostanie już na zawsze z nieukojonym bólem i żalem.
Co ciekawe, ewolucja Charlotte znajduje także odzwierciedlenie w noszonych przez nią sukniach: na przykład ich kwiatowe, symbolizujące beztroską radość motywy z początku opery zostają zastąpione ciemno-niebieskim kolorem po wymuszonym poczuciem obowiązku ślubie z Albertem. W tej prostej, oszczędnej, ale w najdrobniejszych szczegółach przemyślanej inscenizacji każdy element odgrywa ważną rolę, będąc nośnikiem istotnych znaczeń.
Jednym z nich jest czarny klawesyn (Charlotte udaje, że na nim akompaniuje śpiewającej „piosenkę o śmiechu” Sophie), jakby już przywołujący swoim kolorem czekającą bohaterkę żałobę po śmierci ukochanego. Duże wrażenie wywierają padające przez krótką chwilę - podczas interludium La Nuit de Noël - na ciemny strój Alberta (będącego przecież także ofiarą całej sytuacji) płatki śniegu, stanowiące jedyne odniesienie do zewnętrznego świata. Najwyższy podziw budzi dyskretny, ale jakże wymowny i aluzyjny sposób prowadzenia gry aktorskiej. Wystarczy chociażby wspomnieć o ledwie zauważalnym geście Charlotty, która wchodząc z Wertherem do salonu niepostrzeżenie uchyla, a następnie zamyka prowadzące na schody drzwi, jakby upewniając się, że wszyscy domownicy śpią i że nikt nie przyjdzie zakłócić ich intymnego spotkania. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |