GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościMozart wśród Guliwerów
Strona 3 z 3
Zespołowi Musicae Antiquae Collegium Varsoviense pozwolono też zagrać dwie uwertury operowe. Męska obsada Gali była skromniejsza niż kobieca, bo prócz dwóch wymienionych pojawili się jeszcze dobrze dysponowany bas Artur Janda i dysponujący niezłą techniką wokalną baryton Tomasz Rak. Wśród pań wymienić trzeba na początku Aleksandrę Olczyk, której sądzone jest wystąpić w Nowojorskiej MET w partii Królowej Nocy.
Do tej roli zatrudnia się najbardziej perfekcyjne soprany koloraturowe i Aleksandra do nich należy, bo w arii ,Der Hölle Rahe bezbłędnie wypunktowała wszystkie flautety, choć w niższych tonach barwa jej głosu nie była jeszcze tak pięknie osadzona, jak u niezapomnianej Zdzisławy Donat. Do mocnych punktów programu Gali zaliczyć też trzeba występy Natalii Rubiś, Ingridy Gapovej, Ewy Tracz, Elżbiety Wróblewskiej, Ilony Krzywickiej i Aleksandry Żakiewicz.
Większość pań miała jednak konkurencję w postaci ogromnych postaci, które wypełniały tło sceny, tak jakby kobiece Guliwerki obserwowały występy marionetek na scenie. Zbliżenia mega -nosów, mega -ust, mega-dekoltów, a nawet mega -pup tajemniczych olbrzymów w tle dowodziły, jak małymi przestrzeniami dysponuje Warszawska Opera Kameralna. Tutaj prawdziwy Guliwer (w kraju liliputów) nie mógłby się zmieścić. Jedyną sceną, w której kolosy nie straszyły wykonawców był uroczy duet Papageno / Papagena z Czarodziejskiego fletu. Niestety zabrakło w nim dzieci, które jak grzyby po deszczu powinny się pojawiać ze związku Ptasznika z Ptaszniczką. Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |