GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościMozart wśród Guliwerów
Strona 2 z 3
Fabularnie było to więc niemalże „ciasto z zakalcem", tym bardziej, że urządzenie losujące wymieszało również kostiumy solistów. Panowie występowali we frakach, panie początkowo w sukienkach uszytych według kanonów mody lat 20-30, a później w kreacjach nawiązujących do epok wcześniejszych. Zatrudniono też urodziwe statystki – młode aktorki, które zaprezentowały kostiumy kobiece z różnych wcześniejszych Mozartowskich inscenizacji WOK.
Wreszcie pojawił się kontratenor Jan Jakub Monowid, który zaśpiewał pięknie, głosem męsko-kobiecym, bardziej lirycznym niż okrzyczany Jakub Józef Orliński, dwie arie Cherubina, a ubrany był w strój nastolatka, w krótkich spodenkach. Absolutnym qui-pro-quo okazała się natomiast aria Ferranda Un’aura amorosa’ z opery Così fan tutte za śpiewana w doskonałym stylu przez ubranego w dostojny frak „etatowego tenora Mozartowskiego" Aleksandra Kunacha, który stoi na tle jakiejś południowo-europejskiej uliczki z rozpiętymi na sznurach elementami suszącej się bielizny.
Gdybyśmy byli złośliwi i chcieli dociekać, kto włączył „maszynę losującą" do wymieszania poszczególnych numerów muzycznych, kostiumów artystów i dekoracji składających się głównie z rzucanych na ekran slajdów i klipów, to trzeba by podać dwa nazwiska: reżysera Tomasza Cyza i scenografki Katarzyny Gabrat-Szymańskiej. Wróćmy do muzyki. Artystom towarzyszyła z powodzeniem orkiestra MACV kierowana przez nie wymienionego w programie, a więc formalnie nie istniejącego, albo kompletnie bez znaczenia, dyrygenta o nazwisku Kamieniarz (imię Radosław). |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |