GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościHalka złakniona pieszczoty
Strona 2 z 3
Także Tańce Góralskie (muzycznie mniej podhalańskie, a bardziej huculskie) oscylowały wokół jakiejś ludowej krotochwili. Ale to i tak było bardziej stylowe niż współczesny bankiet w Hotelu Kasprowy u Trelińskiego, a także obłędny taniec samobójców w poznańskiej inscenizacji Passiniego, czy surrealistyczne wygibasy we wrocławskiej Halce Szapołowskiej.
Kostiumy uszyte według projektu Pauliny Czernek-Baneckiej miały elementy szlacheckich kontuszy, a Jontek błyskał z pod surduta pięknym skórzanym pasem Harnasia. Były kolory, była namiastka gór (scenografia: Diany Marszałek i Julii Skrzyneckiej). Ale dość tych opisów prac kobiet – realizatorek. W operze najważniejsza jest muzyka i dobre śpiewanie, czego mieliśmy przykład w transmitowanym przedstawieniu.
Dyrygent Piotr Wajrak stanął na wysokości zadania, nie zawiedli też soliści i chór. Jolanta Wagner w partii tytułowej udowodniła, że jej przeniesienie z chóru operowego do grupy pierwszoplanowych solistów było mądrym posunięciem. Jej głos czysty, którym operowała bez widocznego wysiłku i ze sporą mocą, pokazywał, że artystka dobrze się czuje w repertuarze spintowym – dramatycznym. Bardzo ładny, lejący się głos tenorowy zaprezentował Tadeusz Szlenkier w partii Jontka, a broda pomogła mu odegrać rolę twardego, nieco brutalnego mężczyzny. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |