GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościWeselne tańce
Strona 1 z 2
Spektakl Narodowego Starego Teatru w reżyserii Jana Klaty, który zawitał do stolicy aby uraczyć publiczność pokazał jak blisko nas działają bohaterowie dramatu. Ksiądz jest typem oazowo-pielgrzymkowego zapiewajły, którego nauk raczej się nie słucha, Pan Młody zaś wyalienował się nawet ze swego inteligenckiego środowiska, Czepiec chętnie poturbowałby kogokolwiek, kto nie podziela jego narodowych preferencji, kobiety zaś zajęte są plotkami, albo sprawami domowymi i seksem, Gospodarz ma jakieś niejasne poczucie obowiązku, ale nie bardzo umie je przypasować do okoliczności, zaś Jaśków jest dwóch, stary i młody.
Gdy w finale wszyscy, łącznie z kobietami wychodzą uzbrojeni w kosy na sztorc, możemy to traktować jako parodię powstańczego zrywu. Smętnej powagi nadają przedstawieniu pomnikowo usytuowani po bokach sceny trzej gitarzyści Furii z twarzami na biało, którzy dają czadu ile wlezie i stanowią, zgodnie z upodobaniami reżysera do ostrego łomotu, główny nośnik estetyczny.
Ich produkcje stanowią też podstawę dla tanecznych przerywników przedstawienia. To chyba najsłabszy element Wesela, bo prymitywna choreografia tych ewolucji nie wnosi niczego, nie jest ani nowoczesna, ani folklorystyczna, ani buntownicza, ani kapitulancka. Składają się na nią dwa-trzy kroki i kilka ruchów rękoma. Tylko twarz jednej Anny Dymnej – Radczyni, coś wyraża, pozostali nie wiedzą pewnie po co te popisy, więc wolą nie sugerować niczego. Mimo to warto zobaczyć kolejne odczytanie dramatu Wyspiańskiego, bo niezależnie od okoliczności jest to wciąż aktualny obrazek. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |