GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościSubiektywny kalejdoskop pianistyki światowej – Hélène Grimaud (45)
Strona 2 z 2
Podróże koncertowe zmieniły swoje oblicze bezpowrotnie. Jest to prawdziwy raj dla muzyków koncertujących. Są to osoby, które nie potrafią żyć zarówno bez muzyki i koncertowania, jak również bez podróżowania. To właśnie w ciągłej podróży odnajdują się najlepiej. Niekiedy znacznie lepiej niż w domu. Domu z którego niekiedy rezygnują całkowicie, gdyż ponad 300 dni w roku spędzają w podróżach. Ich podejście do muzyki, do koncertowania, do podróżowania, jest bardzo wyjątkowe. Odejmując czynnik podróży, codzienne zajęcia muzyka koncertującego praktycznie nie różnią się od zajęć każdego innego muzyka. Z tą tylko różnicą, że uczą się nowych utworów w autokarze, poznają nowe nagrania w taksówce, jedzą śniadania w hotelach, spotykają się z przyjaciółmi na lotniskach, a lekcje udzielają w kulisach sal koncertowych. Po latach samoloty i obsługa stają się naturalnym środowiskiem ich funkcjonowania, a hotele i sale koncertowe miejscami dobrze znanymi. Wracają do nich jak do domu, jak w odwiedziny do dobrych znajomych. Skupieni na muzyce, na samodoskonaleniu, na wypoczynku, na codziennych zajęciach. Dla muzyków koncertujących dzień bez występu wydaje się dniem tak samo wyjątkowym, jak dla muzyka występującego co jakiś czas. Historia dostarcza wielu przykładów takich muzyków. Jest to ich codzienny rytm, znają swoje potrzeby i bardzo szybko wykorzystują każdą chwilę na pracę, wypoczynek, sen, regenerację, zwiedzanie, jedzenie, sport. Nie jest to li tylko kwestia dyscypliny i samozaparcia. Przez lata wypracowali oni sobie taki sposób funkcjonowania. Czują się jak ryba w wodzie nieustannie podróżując. Jak nomadzi krążą po świecie. Tęsknotę za rodziną bardzo często zastępują podróżami z bliskimi. Poza tym cały ich materialny bagaż życiowy ograniczyli do jednej czy dwóch walizek. Jadąc na koncert uspokajają się, mają czas dla siebie, a na wiele spraw mogą spojrzeć z dystansu. Wydaje się, że pianistka Hélène Grimaud doskonale odnajduje się w życiu koncertującego muzyka. Większość dni w roku spędza w drodze. Nie umniejsza to w żadnym razie poziomu jej występów. Ba! Można odnieść wrażenie, że z każdym następnym występem pianistka rozwija skrzydła. Oczywiście bywają i gorsze dni, gorsze momenty, jednak radość z muzykowania i życia w drodze spływa spod palców Hélène Grimaud przy każdym dźwięku. Jej występy są niezwykle przemyślane, zawsze jednak z odrobiną szaleństwa i spontanicznych uniesień. Rzecz niezwykła i bardzo wyczekiwana przez publiczność na całym świecie. Hélène Grimaud. Pianistka koncertująca. Szymon Kowalski, pianista |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |