GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPierre Boulez nie żyje – wspomnienie
Strona 4 z 6
Od tamtej pory Boulez stał się kluczową postacią pejzażu muzycznego Francji (i nie tylko), konsultowaną za każdym razem, kiedy pojawiał się jakiś nowy pomysł czy projekt. Brał na przykład udział w reformie radia francuskiego, występował jako ekspert przy budowie Opéra Bastille - do momentu, kiedy respektowano jego koncepcje - doradzał odnośnie wielkiego przedsięwzięcia, jakim było powoływanie do życia paryskiej la Cité de la Musique.
Jego realne i ogromne wpływy nie mogły nie wywoływać oporu sporej części środowiska muzycznego, które posuwało się nawet do obdarzania Bouleza takimi przydomkami jak: „Hitler muzycznej Europy” (amerykański kompozytor Ned Rorem) czy „Stalinowiec muzyki” (francuski kompozytor Pierre Schaeffer).
Wszakże sam „Prorok”, jak go niektórzy nazywali, także nie cofał się przed dosadnymi określeniami i „skrótami myślowymi”, kiedy dajmy na to nazwał Turangalîla – Symphonie Messiaena „burdelową muzyką”, a Operę Paryską - „wypełnionym gównem i kurzem gettem”, wzywając dwanaście lat później do jej „wysadzenia w powietrze”. Trzeba jednak podkreślić, że nawet te dość brutalne i wywołujące oburzenie stwierdzenia miały zawsze nieskalane żadną koniunkturą ani prywatnymi interesami podłoże, jakim była jasna i dogłębnie przemyślana wizja tego, czym powinna być muzyka i w ogóle sztuka w życiu zbiorowości i każdego człowieka. Boulez był bowiem może i nawiedzonym pasjonatem, ale pasjonatem o nieskazitelnej uczciwości intelektualnej. Nie znosił amatorszczyzny, miernoty, półśrodków czy jakichkolwiek odstępstw od prawdy artystycznej. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |