GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościBayreuth 2014, czyli ile jest Wagnera w Wagnerze?
Strona 10 z 18
Nareszcie akcja i relacje między bohaterami nabierają właściwej dramaturgii i wyrazistości. Pojawia się kilka interesujących momentów, jak choćby twarz Wotana przysłuchującego się z ekranu duetowi Waltrauty z Brunhildą. Równie interesująco rozwiązał reżyser scenę spotkania Alberyka z Hagenem oraz obserwowanego przez widownię na ekranie przygotowania przez Gudrun zaczarowanego napoju, po którym Zygfryd traci pamięć i zapomina o Brunhildzie.
Oczywiście nie zabrakło też w tej części scen o wątpliwej wymowie. Jak choćby to, że Zygfryd ginie zatłuczony kijem bejsbolowym. Każda nowa inscenizacja, prezentowana na festiwalowej scenie, oczekiwana jest z ogromnym zainteresowaniem stając się z mety powodem do niekończących się dyskusji i rozważań. Tak też jest i tym razem.
Po Ringu „pięknych obrazków i nagich Cór Renu” inscenizacji Petera Halla z 1983 roku, ekologiczno-katastroficznej wizji Harrego Kupfera z 1988 i bezkresnej przestrzeni wszechświata akcentującej uniwersalizm i ponadczasowość idei i treści w inscenizacji Hansa Kirschnera z 1994 roku, czy współczesnej dosłowności Jürgena Flima z 2000 roku przyszło się nam zmierzyć z wizją Franka Castrofa, który postanowił zrobić Pierścień Niebelunga bez oglądania się na wagnerowskie didaskalia, patrząc na bohaterów tetralogii nieco ironicznie przez pryzmat aktualnych problemów społecznych międzyludzkich relacji podbarwionych ksenofobią. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |