GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości"Hrabina Marica" Emmericha Kálmána w Teatrze Muzycznym w Gliwicach
Strona 2 z 2 Jednym słowem było na co popatrzeć! Niestety, nie da się tego powiedzieć o pełnej satysfakcji dla uszu, a szkoda bo w tej operetce niemalże każda aria, każdy duet to przebój. Interpretacja zaproponowana przez Rubena Silvę zupełnie mnie nie przekonywała. Już uwertura, gdzie z kłopotami można było się doszukać znanych brzmień, współbrzmień i tematów nie zapowiadała muzycznych rewelacji, a szkoda bo to piękna lirycznie nastrojowa muzyka. Później również nie było najlepiej, było bezbarwnie, szwankowała dynamika, zabrakło precyzji na linii orkiestra śpiewacy, często każde z nich miało własne tempa. Gra orkiestry też pozostawiała sporo do życzenia.
W obsadzie też fajerwerków nie było. Z przyjemnością obserwowałem i słuchałem pełnej wdzięku Wioletty Białk w roli lirycznej Lizy oraz żywiołowego Michała Musioła w potraktowanej z dystansem i humorem barwnej postaci pełnego życia i swoistej filozofii Kolomana Żupana. Janusz Ratajczak w roli zakochanego Tassila również zasłużył na słowa uznania tak pod względem wokalnym jak i aktorskim. Szkoda tylko, że jakoś tym razem nie przekonała mnie do swojej kreacji Małgorzata Długosz w roli tytułowej Hrabiny Maricy. Miałem wrażenie, że nie może wejść do końca w świat swojej bohaterki. Na dodatek była w nie najlepszej formie wokalnej co najbardziej słychać było w pierwszym akcie, gdzie jej głos brzmiał płasko, a chwilami zbyt ostro w górnych rejestrach. Myślę, że to tylko chwilowa niedyspozycja tej cenionej śpiewaczki. Adam Czopek
|
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |