GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościMówcie do mnie Wuju!
Strona 1 z 2
Ciągle otrzymuję pytania, na czym polega moje zainteresowanie, ingerencja, a nawet opieka nad losami dzieci wielu artystów, z którymi łączyła mnie współpraca, wieloletnia znajomość, a nawet przyjaźń. Potomkowie postaci o znanych nazwiskach w świecie opery, baletu czy teatru, wybierając profesje pokrewne lub tożsame z drogą zawodową swych rodzicieli, napotykali zwykle góry trudnych do zrozumienia przeszkód, pochodzących głównie od środowisk, z których wywodzili się ich protoplaści.
Ale również dzieci artystów, którzy wybrali drogę życiową nie mającą nic wspólnego ze sztuką, często przeżywali swoiste stygmatyzowanie, a co najmniej manifestacyjne zdziwienie najbliższego otoczenia.
Tak było z Dorotą – córką Danuty Baduszkowej, gdy postanowiła studiować geografię, Grażyną – córką Bogdana Paprockiego, która została wydawcą, a nie artystką operową, czy Gabrysią – córką Antoniny Kaweckiej, posiadającą głos i talent aktorski, ale wolała zostać wysoko wykwalifikowanym prawnikiem, nie mówiąc o Pawle Wesołowskim, synu wybitnych artystów baletu, ale z zawodu patrologiem (historia literatury wczesnochrześcijańskiej), od lat pracującym w Ministerstwie, będącym głównym specjalistą ds. książki i animacji kultury.
Najgorzej mieli potomkowie śpiewaków, którzy postanowili – wzorem rodziców – poświęcić się tej właśnie profesji. Ileż to razy musiałem bronić ich przed przesadnymi, często niesprawiedliwymi, a zawsze zjadliwymi komentarzami w bufetach, za kulisami, a nawet na widowni. Tak było z Tatianą – córką Barbary Zagórzanki, Zbyszkiem – synem Bernarda Ładysza, Grzegorzem – synem Marii Tomczak, czy Aleksandrą – córką Jolanty Żmurko, (ale to skończyło się wręcz światową karierą!). To samo dotyczy pianistki i wybitnej akompaniatorki Anny Marchwińskiej, córki Jerzego i niezapomnianej Haliny Słonickiej, czy Beaty Wrzosek – córki wybitnego tancerza Kazimierza i Liliany Kowalskiej, baleriny, pedagoga i groźnej szefowej zespołów baletowych.
Ileż dumy i satysfakcji dostarczają dzieci artystów, którzy po wielu perypetiach zajęli wysokie pozycje w zawodach tylko pośrednio mających coś wspólnego z zajęciami protoplastów. Jerzy – syn Roberta Satanowskiego (kompozytor), Iva – córka Marii Sartovej (projektantka mody), Gilberto – syn Barbary Michel-Giardini (scenograf), Piotr – syn Ryszardy Racewicz (dyrygent), Janusz Słoniowski – syn Haliny, wieloletni dyrektor administracyjny Opery Wrocławskiej, Magda Hiolski – córka Andrzeja, muzyk i malarka mieszkająca w Wiedniu, Krystyna Dachtera – potomkini znanego wrocławskiego tenora – publicystka, autorka książek, Paulina – córka Ewy Wycichowskiej (podobno pracownik naukowy). |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |