GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościKwartety polskie zaglądają do historii
Strona 2 z 2
Prawdopodobnie korespondencja i pieniądze przechodziły przez ręce Władysława Pachulskiego, bo jego Kwartet smyczkowy jest całkiem udany, melodyjny, zróżnicowany dynamicznie. Posiada też w finale motywy taneczne jakby zaczerpnięte z polskiego folkloru. Brat Henryk był za to zawodowym kompozytorem, który kształcił się u Władysława Żeleńskiego, ale na płycie nie reprezentuje go kwartet smyczkowy, ale dwie miniatury w oryginale skomponowane na orkiestrę smyczkową. W tym przypadku Tono Quartet wspomagany jest przez kontrabasistę Dawida Lewandowskiego. Ciekawy brzmieniowo i wyrazowo kwartet skomponował młodszy o całe kolenie od Pachulskich Ludomir Michał Rogowski. Jego Drugi Kwartet Smyczkowy nigdy nie był nagrywany, więc mamy jego prapremierę. Brzmi on nieco ostrzej od poprzedniego utworu, ale wszystko mieści się w granicach postromantyzmu, choć niektóre fragmenty zdają się lekceważyć system dur-moll. W muzyce Rogowskiego pojawia się sporo współbrzmień sugerujących ludowe pochodzenie. Na tym tle zaskoczeniem jest kolejny Kwartet smyczkowy kompozytora pamiętającego z pewnością czasy i muzykę Karola Szymanowskiego. Zwłaszcza, że słuchamy kwartetu (op. 232) mającego w podtytule słowo Tatrzański. Na pierwszy rzut „ucha" w kompozycji Apolinarego Szeluty niewiele kojarzy się z naszymi wysokimi górami, nie słychać też ech góralskich tańców ani pieśni. Dopiero w ostatniej części utworu Allegro maestoso pojawia się jakby z zaświatów nisko brzmiący burdon wiolonczeli, co może być imitacją typowej basetli. Także w liniach melodycznych dostrzegamy pokrewieństwa ludowe. Na zakończenie przeglądu polskich kwartetów smyczkowych znajdziemy niespodziankę – aranżację wstępu (Introitus) do Missa festiva Kazimierza Rozbickiego. To kompozytor współczesny, który bywał wykonywany nawet na Warszawskiej Jesieni, a działał jako dyrygent i pedagog na Wybrzeżu. Jego Msza świąteczna napisana na tysiąclecie biskupstwa w Koszalinie jest dziełem operującym tradycyjnym językiem, a grany przez Kwartet Tono Introitus przypomina słynne Adagio Samuela Barbera. Warto tutaj wymienić skład zespołu złożonego z młodych instrumentalistów, grających z wyczuciem pięknego brzmienia i profesjonalną starannością. Na skrzypcach Agnieszka Sawicka i Weronika Sidorska-Głogowska, na altówce Katarzyna Baczewska i na wiolonczeli Łukasz Tudzierz. Na okładce płyty znajduje się reprodukcja obrazu XIX-wiecznego malarza Jana Nepomucena Głowackiego Morskie Oko. Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |