GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPana chwalimy!
Strona 2 z 2
A może należy chwalić wszystkich, bo jak mówi przysłowie – sukces ma wielu ojców, a klęska jest sierotą. W realizacji II Symfonii Lobgesang ojcem sukcesu był bardzo uzdolniony Pierwszy Dyrygent Polskiej Opery Królewskiej Dawid Runtz, przed którym niechybnie otwiera się światowa kariera. Patrząc na szczupłą, zgrabną postać na dyrygenckim podium, przed którą nie stał żaden pulpit z nutami wydawało się, że ten artysta sporo ryzykuje. Nie idzie o to, że kompozycję trwającą ponad godzinę trzeba znać na pamięć od A do Z, ale o różne nieprzewidziane sytuacje, które na żywym koncercie zawsze mogą się wydarzyć.
Bo jeśli w tak zróżnicowanym zespole złożonym z dużej orkiestry, sporego chóru i trojga solistów – śpiewaków zajdzie jakaś pomyłka, ktoś się odezwie za wcześnie lub za późno, to bez partytury trudno będzie doprowadzić do stanu, kiedy wszyscy wykonawcy znów zagrają i zaśpiewają razem. Wygląda jednak, że Dawid Runtz idzie za przykładem swego mistrza prof. Antoniego Wita, który dyrygowanie bez nut, czyli z pamięci uważa za szczyt maestrii i profesjonalizmu.
Na szczęście na Koncercie Jubileuszowym żadna wpadka się nie zdarzyła, Symfonia Mendelssohna ma zresztą bardzo uporządkowany przebieg, dzieli się na dwie większe całości – wyłącznie instrumentalną sinfonię z trzema nierozdzielnymi częściami oraz dziesięcioczęściową kantatę, w której na zmianę gra orkiestra, śpiewa chór, odzywają się soliści sami lub z chórem, by w finale wszyscy zgodnie i głośno dali upust swym uczuciom wdzięczności i powtórzyli pełen patosu dziesięciodźwiękowy temat główny. Tutaj ogromną rolę spełniają puzony, w istocie najgłośniejsze instrumenty orkiestry. Trzeba też wspomnieć o doskonałych solistach, Oldze Pasiecznik – sopran wyższy, Marcie Boberskiej – sopran niższy oraz Rafale Bartmińskim – tenor. Ale to jeszcze nie wszystko, bo obchody Jubileuszu 5-lecia nadal trwają. Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |