GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościKrólewscy filharmonicy zapraszają w rytmie gawota
Strona 2 z 2
II Symfonia D-dur op. 43 Jeana Sibeliusa należała do ulubionych pozycji w repertuarze dyrygenckim Krzysztofa Pendereckiego, patrona sali, w której odbywał się koncert. I z siłami nie tak doskonałymi, jak wczorajsi goście, udawało mu się uzyskiwać o wiele bardziej pasjonujące rezultaty pod względem interpretacyjnym.
Również w zagranym pomiędzy symfoniami I Koncercie skrzypcowym g-moll op. 26 Maxa Brucha najkorzystniej wypadły liryczne ustępy środkowego Adagia. Siergiej Kryłow swoją aparycją przywodził nieco na myśl Niccolò Paganiniego, ale nie dostrzegłem, niestety, kierującego zza jego pleców demona.
Może dlatego pod jego smyczkiem i batutą Pietrenki muzyka Brucha, bywająca namiętną, nabrała rysów wybitnie akademickiego stonowania. Jak Levine'ów było dwóch (James z Metropolitan Opera oraz Gilbert, przez pewien czas dyrektor artystyczny Filharmonii Krakowskiej), tak i jest w przypadku dyrygentów o nazwisku Pietrenko. Kiryłł stoi na czele Berlińskich Filharmoników, a Wasilij Królewskich z Londynu. Byli oni drugim zespołem z brytyjskiej stolicy, jaki wystąpił na przestrzeni z górą trzech lat w Krakowie, po starszej London Symphony Orchestra (pod dyrekcją Simona Rattle'a). Teraz więc nadszedł najwyższy czas na przyjazd Philharmonia Orchestra, co poddaję pod rozwagę Krakowskiemu Biuru Festiwalowemu, organizatorowi omawianego koncertu. Lesław Czapliński |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |