GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPatronat Apolla i... Schumanna
Strona 3 z 3
Piotr Maculewicz w książce programowej Festiwalu poszukuje podobieństw obu kwintetów i ich nie dostrzega, poza czymś, co autor określa „nutą ciepłej nostalgii”. Bo też istotnie Dworzak, przy całej swojej melodyjności i maestrii warsztatowej tworzy jakby odwrotność dla Brahmsa. Tutaj też jest marszowa część – Dumka, ale raczej jako smętna i żałobna, a nie bojowo-wojskowa, więcej jest radości i tańca, czyli Furiant w finałowej części.
Nie wiemy, czy Brahms poznał utwór Dworzaka, przypuszcza się jedynie, że Dworzak poznał dzieło Brahmsa. Czy miał świadomość kłopotów swego starszego, niemieckiego mentora i patrona? Więcej korzystał z rodzimych motywów, był też bardziej wrażliwy na folklor obcokrajowców, gdy pod koniec życia zakosztował pobytu w USA i wysłuchał paru melodii indiańskich i murzyńskich.
Mało tego, temat użyty w IX Symfonii z Nowego Świata wszedł na trwałe do repertuaru orkiestr wojskowych Stanów Zjednoczonych jako Goin' Home grany na ważnych uroczystościach państwowych, m.in pogrzebie prezydenta Reagana. W ten sposób Dworzak stał się w pewnym sensie kompozytorem amerykańskim. Brahmsowi to akurat nie groziło, jako twórcy Niemieckiego Requiem. Chopin do USA też nie dotarł. Wystarczył mu pobyt w mglistej i dżdżystej Anglii skutkujący pogorszeniem stanu zdrowia. Ale co zawdzięcza Schumannowi i boskiemu Apollinowi, tego mu nikt nie odbierze. Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |