GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowości„Upiorna mara z piekła rodem…“
Strona 1 z 2
... niczym Duch Ojca Hamleta czy Kochanek pojawiający się pod koniec obrzędu Dziadów. Co prawda Richarda Wagnera wcale to nie niepokoiło, a za nim większości inscenizatorów jego Holendra tułacza. Wyzwanie to podjął dopiero Dmitrij Czerniakow, a nawet uczynił kluczem swojego ubiegłorocznego odczytania w Bayreuth (25 lipca 2021 ) tej jeszcze romantycznej opery, a wznowionego tego lata na Zielonym Wzgórzu, przy czym metafizyka ustąpiła raczej psychoanalizie.
Do pewnego stopnia stało się już sztampą wykorzystywanie uwertury do wprowadzania fabularnej przedakcji, w tym przypadku dotyczącej dzieciństwa tytułowego bohatera i przeżycia, które stanie się urazem trwale naznaczającym jego dalsze życie. Otóż w ujęciu rosyjskiego reżysera Daland wykorzystał seksualnie matkę Holendra, która, wskutek odrzucenia ze strony rygorystycznego środowiska, popełnia samobójstwo.
Odtąd jej syn gnany jest obsesją zemsty. Sieje wokół siebie spustoszenie i wybawieniem dla niego i otoczenia stanie się jego uśmiercenie przez związaną z Dalandem Marię. Tym samym traci na znaczeniu odkupicielska względem niego rola Senty, która żyje urojonym uczuciem do tego wyidealizowanego przez siebie bohatera z legend, widząc się jego przyszłą wybawicielką. Odrzuca zarazem miłość konkretnego Eryka i być może wydaje na pokusę piekielnego ducha? Friedrich Nietzsche ze swej strony uczynił ją alegorią koturnowych heroin, kierujących się, jak to określił „Senta-sentymentalizmem“. Na jej przykładzie uchwytną staje się też różnica z rosyjskimi bohaterkami, chociażby Tatianą, rozczytującą się w romansach, ale gdy staje przed nią żywy mężczyzna z krwi i kości, to przejmuje inicjatywę i wręcz sama mu się oświadcza. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |