GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościDrogi do folkloru
Strona 3 z 3
Ten efekt wydał się jednak zbyt prosty i oczywisty, bo zapewne kompozytorowi chodziło o bardziej wyrafinowaną alegorię górskiego klimatu nie tylko realnego ale i duchowego. Henryk Konwiński wyznał, iż słucha muzyki tak długo, aż ją wchłonie. Kiedy „przywłaszczam” ją sobie, zaczynam pisać, używając własnego, tyko mi znanego „alfabetu”. Nie używam pięciolinii, tylko podążam warstwami, które układają mi się w graficzną, wielowymiarową przestrzeń. Słucham dotąd, dopóki jej nie zobaczę w całości, w czasie i przestrzeni. Wynika z tego, że wizja choreografa nie musi więc być analogiczna z intencjami kompozytora.
Niezależnie od tych uwag podkreślić należy doskonałe przygotowanie muzyczne zespołu prowadzonego przez Tadeusza Kozłowskiego, co przecież w teatrach operowych nie musi być takie oczywiste. Doświadczony dyrygent potrafi wydobyć z orkiestry ostre, nieregularne rytmy Strawińskiego poprzedzielane grzmotami perkusji, jak i „podniebne” melodie instrumentów dętych drewnianych. Świetnie też dokonał przejścia pomiędzy dwiema kompozycjami Wojciecha Kilara. Gdyby nie pojawienie się tancerzy w kostiumach będących echem tradycyjnego stroju góralskiego zakończenie Siwej mgły i początek Krzesanego byłoby trudne do zauważenia. Udział żywego zespołu orkiestrowego w przedstawieniach baletowych jest wartością samą w sobie, ale na spektaklach Święta wiosny i Krzesanego w łódzkim Teatrze Wielkim nie warto zamykać oczu, bo można nieporównywalnie dużo stracić. Joanna Tumiłowicz |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |