GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościAtak na nieboszczyka
Strona 1 z 2
Trzeba uważać, co się opowiada zgłaszającym się młodym talentom dziennikarskim, chcącym napisać coś do czytania o zgasłej właśnie gwieździe. W tym wypadku chodzi o Bogusława Kaczyńskiego. Taki właśnie tytuł „Zawsze chciał być gwiazdą” dał swemu artykułowi w Newsweeku Jacek Tomczuk. Jego współpracownik Rafał Gębura zgłosił się do mnie z prośbą o wypowiedź. W przedpogrzebowej atmosferze emocji i smutku nagrałem sporą ilość tekstu, z którego w artykule znalazło się tylko niewiele. Głównie wspomnienia anegdotyczne, na jakie zapewne pozwoliłby słynący z poczucia humoru nieboszczyk. Zapewne w podobnej sytuacji znalazły się inne osoby udzielające swych wypowiedzi: Ewa Łętowska, Wiesław Ochman, Janusz Rolicki, Zbigniew Napierała, Witold Matulka i Barbara Gola. Niektórzy z nas w swych relacjach balansowali na granicy powagi (niestety również i ja), ale przeważał łagodny tylko krytycyzm wobec niektórych obyczajów, poglądów i słabości Bogusia. Z grubej rury strzelił natomiast Jacek Marczyński. Oto fragment jego ataku na nieboszczyka: „W 1994 r. obejmuje dogorywającą z braku widzów Operetkę Warszawską. Zmienia profil sceny oraz nazwę na Teatr Muzyczny Roma. To miała być pokazowa dyrekcja i trampolina do Opery Narodowej, chciał udowodnić, że jest sprawnym menedżerem, a prowadzenie opery mu się po prostu należy. Tyle że zakończyło się spektakularną klęską: Kaczyński postawił teatr na nogi, ale narobił długów”. To był czas, gdy operą zajął się Mariusz Treliński. – „I wtedy zaczął się zmierzch Kaczyńskiego jako operowego autorytetu. Melomani zaczęli podróżować, pojawiły się płyty z nagraniami, kasety video z inscenizacjami, okazało się, że w swoich sądach zastygł dekady temu. Nie nadążał za nowymi trendami w inscenizacji, dla młodszych ludzi, którzy za swojego idola przyjęli Trelińskiego, stał się całkowicie nieautentyczny. Pozostali mu starzy widzowie”. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |