GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościWeryzm na weryzmie
Strona 1 z 2
Zwyczajność, niemal dokumentalna prawda życiowa bez upiększeń, bohaterowie z sąsiedztwa – taki zamysł inscenizacyjny towarzyszył reżyserowi nowej produkcji Royal Opera House, która za pośrednictwem sieci Multikina i przy współpracy British Council dotarła do polskiej publiczności. Rycerskość wieśniacza Mascagniego zwykle wystawiana jest łącznie z Pajacami Leoncavalla i tak się też stało tym razem. Autorami wydarzenia byli dwaj Włosi, Damiano Michieletto – reżyser oraz Antonio Pappano – dyrygent. Do tego dołożyli się scenograf Paolo Fantin i autorka kostiumów Carla Teti. W pierwszym ogniwie dyptyku operowego akcja rozgrywa się w małej wiejskiej piekarni, gdzie na stole wyrabia się prawdziwe ciasto i wkłada je do prawdziwego pieca a zza lady sprzedaje się albo rozdaje dzieciom bułki, ciastka i inne wyroby.
Kiedy scena się obraca widzimy piekarnię od frontu i ludność osady w zwykłych, współczesnych ubraniach, których trudno odróżnić od głównych bohaterów dramatu. Soliści są tak samo zwyczajni, jak pozostali mieszkańcy – chórzyści, dalecy są od standardowego wizerunku gwiazd. Turiddu – Aleksandrs Antonenko (świetny głosowo i aktorsko), Alfio – Dimitri Platanias (przekonywujący w roli bogatego dorobkiewicza), Santuzza – Eva-Maria Westbroek (niezdarna zakochana kobieta, która z rozpaczy zabija miłość, imponująca szerokimi możliwościami głosu od lirycznych do dramatycznych) czy Mamma Lucia – Elena Zilio (zapatrzona w ukochanego syna), swoją wysoką klasę artystyczną potwierdzają nie tylko doskonałymi głosami. Wizerunkowo są pospolici i zwyczajni, a zakupione gdzieś na ciuchach ubrania wcale nie ukrywają wad ich sylwetki. Są to wszystko typy bardzo charakterystyczne, z których bije prymitywna prostota i głębokie uczucia. Pomysłem inscenizatorów było połączenie przez jedność miejsca i czasu obu operowych fabuł. Tyle, że zamiast piekarni mamy w operze Leoncavallo miejscową szkołę, gdzie w sali gimnastycznej ma się odbyć przedstawienie. Młody piekarz z Cavallerii rusticana to Silvio w Pajacach (baryton Dionysios Sourbis niestety słabszy wokalnie, choć obdarzony ciekawym w tembrze głosem), zaś nauczycielka staje się Neddą (bardzo dobra wokalnie i aktorsko Carmen Giannattasio). |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |