GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPochwała tradycji, czyli „Holender tułacz” w Łodzi
Strona 5 z 5
Jukka Rasilainen w roli Holendra zaprezentował co prawda ładnie brzmiący głos, jednak jego kreacji wokalnej zabrakło szczerej pasji i wyraźnie narastającego napięcia dramatycznego. Aktorsko był również mało przekonujący, by nie powiedzieć – jednostajny. Na tym tle dobrze wypadli soliści Łódzkiego Teatru Wielkiego, Grzegorz Szostak jako Daland i Dominik Sutowicz w skromnej roli Sternika. Pierwszy z panów stworzył ciekawą postać żeglarza, w którym na widok klejnotów budzi się żądza pieniądza, która steruje jego dalszym postępowaniem. Zaprezentował przy tym dobrze brzmiący głos basowy o interesującym brzmieniu i dużej swobodzie emisji. Drugi, jest typowym przykładem, że jeżeli ma się coś do powiedzenia na scenie to i w epizodycznej roli można zostać zauważonym, tak w sensie aktorskim jak i wokalnym, a w tej drugiej kwestii Dominik Sutowicz okazuje się z premiery na premierę coraz lepszy!
Muzyce pod batutą Eraldo Salmieri brakowało sporo do finezyjnej czytelności, klarowności i kłębiących się tutaj emocji. Zresztą ograniczenie całej interpretacji do rozpiętości dynamicznej piano – forte (z przewagą tego drugiego) to spore nieporozumienie. Zginął przez to romantyczny charakter i klimat muzyki. Niestety, gra i brzmienie orkiestry też w kilku miejscach (szczególnie w uwerturze i wstępie do III aktu) nie dawały pełnej satysfakcji. Adam Czopek |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |