GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościDylematy kokociej edukacji
Strona 2 z 3
Z drugiej jednak strony współczesny język i zakres pojęciowy pewnych słów uległ tak znacznym metamorfozom, że być może dla niektórych tytuł sztuki może się wydać zachętą do przyjścia do teatru z dziećmi na sympatyczny i wesoły spektakl „rodzinny” z elementami edukacyjnymi. Wszak chodzi tutaj o przestrogi dla córki.
Coś w tym jest, bo na ostatniej konferencji prasowej nasza miłościwie panująca Pani Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. Małgorzata Omilanowska przyznała, że warto by przetłumaczyć „po nowemu” wiele staropolskich utworów literackich, bo używany tam język dawno stracił swoją komunikatywną funkcję i stanowi dla czytelników barierę nie do przebycia. – Zaręczam państwu powiedziała pani ministra – że nawet „Plastusiowy pamiętnik” byłby dla obecnych dzieci lekturą nie do przebrnięcia, bo przecież nie ma dziś w szkolnych ławkach atramentu ani kałamarzy, nie ma piór ze stalówką i obsadką. Nie ma nawet plasteliny. Tutaj odezwały się czyjeś nieśmiałe słowa – Plastelina jest. Nie zraziło to jednak pani ministry, i nie zmieniło faktu, że być może warto dla większej popularyzacji staroświeckich utworów dokonywać nowych, zrekonstruowanych wydań, gdzie tekst oryginalny sąsiadowałby z wytłumaczeniem znaczenia wszystkich słów. W istocie argumentacja jakiej używają wobec Pippy jej rodzona matka i jej matka chrzestna (w tej roli dawno nie oglądana Magdalena Cwen-Hanuszkiewicz), aby nakłonić dziewczynę do wyboru korzystniejszej drogi życiowej i nie wstępować w związek małżeński, gdzie częstym zjawiskiem jest zdradzający mąż, ani też wstępować do zakonu, jest dosyć racjonalna i mniej utwardzone charaktery mogłaby sprowadzić na manowce. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |