GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPlacido Domingo w La Scali
Strona 1 z 2
W październiku i listopadzie La Scala ograniczyła ilość spektakli, przygotowując premierę Fidelia na pożegnanie Daniela Barenboima, opuszczającego stanowisko dyrektora muzycznego. Z nim jako dyrygentem dano tylko serię spektakli Simona Boccanegry Verdiego, których wielką atrakcją był Placido Domingo, śpiewający partię tytułową. Wcale nie dlatego, że wystąpił w roli barytonowej. Prawie wyłącznie czyni to od dobrych kilku sezonów (Rigoletto, Traviata, Trubadur). Mało kto wie, że już w roku 1992 nagrał Cyrulika sewilskiego, śpiewając barytonowego Figara w szczycie swej tenorowej kariery. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat Domingo jako tenor wykonał na scenie i nagrał niemal wszystko, co było do zaśpiewania. Oglądając 19 listopada w La Scali jego wspaniałą kreację genueńskiego Doży sprawdziłem, w czym wystąpił tutaj począwszy od debiutu w Ernanim w 1969 roku, poprzez takie dzieła jak Don Carlos (70), Cyganeria i Requiem (71), Aida i Bal maskowy (72), Carmen i Tosca (74), Otello (76), Manon Lescaut (78), Cavaleria Rusticana i Pajace (81), Turandot (83), Dziewczyna z Zachodu i Parsifal (91), Fedora (93) i Walkiria (94).Wykonał niezliczoną ilość powtórzeń tych tytułów, a przecież to jeszcze nie wszystko. Co najmniej taki sam dorobek repertuarowy osiągnął śpiewając ponad 40 sezonów w Metropolitan, Londyńskiej Covent Garden i Operze Wiedeńskiej. W latach siedemdziesiątych w tych samych teatrach rozpoczął i kontynuuje do dziś odrębną karierę dyrygencką, prowadząc Traviatę, Cyganerię, Toscę, Romeo i Julię, czy Zemstę nietoperza. Na przełomie stuleci dał się namówić na objęcie dyrekcji artystycznej dwóch wielkich scen operowych w Waszyngtonie i w Los Angeles. Pod jego kierownictwem są one do dziś magnesem przyciągającym melomanów z całego świata. Od ponad 20 lat organizuje słynne Operalia, konkurs promujący młode talenty wokalne, z którego zwycięzcami osobiście koncertuje po całym świecie i ciągle jest najlepszy. Nie ukrywając swoich siedemdziesięciu kilku lat intensywnie pracuje, nagrywa, uczy się nowego repertuaru, podróżuje, zawsze otoczony rodziną, sztabem współpracowników, licznych przyjaciół, nie mówiąc o tłumach wielbicieli w każdym operowym miejscu na kuli ziemskiej. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |