GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościPan kierownik tańczy
Strona 3 z 4
Trzeba zauważyć, że twórca przedstawienia Wasilij Miedwiediew jest już dobrze oswojony z tematem Oniegina, bo po raz pierwszy przełożył poemat Puszkina na układy taneczne w Pradze w 1999 roku. W Łodzi mamy też tego dowody, gdyż autorem stylowej, estetycznie wysmakowanej, choć bardzo tradycyjnej, niemal XIX-wiecznej scenografii jest wybitny artysta i współtwórca tamtej premiery, reżyser i scenograf słowacki Pavol Juras, zaś asystentem choreografa współpracujący z Miedwiediewem od wielu lat tancerz czeski Stanisłav Feco. Cała sfera wizualna jest przygotowana perfekcyjnie. Stanowi jednorodne integralne dzieło artystyczne. Balet Oniegin jest interesujący także ze względu na muzykę – nota bene znakomicie zagraną przez orkiestrę Teatru Wielkiego pod kierunkiem Piotra Wajraka, zwracają też uwagę świetnie zagrane przez koncertmistrzów skrzypiec i wiolonczeli partie solowe w utworach koncertujących. Choreograf zrezygnował całkowicie z odniesień do nieśmiertelnych melodii z opery Czajkowskiego, ale w zamian wykorzystał inne utwory tego geniusza, które oddają nastroje towarzyszące akcji i skomplikowanym meandrom uczuć bohaterów poematu. Widać w tym ogromny talent rosyjskiego kompozytora, który jest sobą w każdym utworze, w symfonii, poemacie symfonicznym, muzyce scenicznej czy koncercie fortepianowym. W każdym dziele Czajkowski potrafi zawrzeć dramat uczuć, spiętrzenie rozmaitych emocji, od ludycznej radości po zwątpienie, rozpacz, życiowy dramat. Wybór muzyki Czajkowskiego dokonany przez Miedwiediewa jest tak trafny, że te fragmenty mniej znanych utworów rosyjskiego mistrza, które służą jako ilustracja do libretta baletu mógłby pewnie bez problemów zaakceptować sam kompozytor gdyby żył. W balecie Oniegin muszą tańczyć najzdolniejsi, którzy nie tylko bezbłędnie realizują klasyczne układy, ale posiadają zdolność scenicznej gry i opowiadania ruchem, mimiką, całą postawą. Patrząc na zespół łódzkiego baletu operowego widzimy jak bardzo jest on różnorodny. Jeśli mówimy, że Łódź jest miastem czterech kultur, to zespół tańczący należy do sześciu, siedmiu, a może nawet ośmiu bardzo nieraz odległych od siebie kultur, które jednoczy sztuka tańca. Poszerzenie baletu następowało jeszcze w trakcie trwania długiego remontu gmachu teatru, do zespołu dołączył m.in. bardzo uzdolniony tancerz Dominik Muśko, który w Teatrze Wielkim w Poznaniu był w latach 2007-2008 pierwszym solistą i odtwórcą czołowych ról, w które zawsze potrafił przelać coś ze swego charakteru i temperamentu. Po przeniesieniu do Łodzi „wskoczył” od razu na stanowisko kierownika baletu, co nie znaczy, że wyłącznie kieruje zza biurka. W Onieginie tańczy tytułową postać, jest umiarkowanie arogancki, wyniosły, a jednocześnie rozrywany przez sprzeczne uczucia. W obsadzie baletu poszczególne postacie mogą wymieniać się rolami, np. Valentyna Batrak która wystąpiła w obu przedstawieniach premierowych, w jednym kreowała postać Tatiany, a w drugim stworzoną przez Medwiediewa alter ego Tatiany. Ten pomysł „zdwojenia” postaci Miedwiediew mógł zapożyczyć od Borysa Ejfmana, ale nie jest wykluczone, że to jego własny „patent”, bo doskonale służy rozwojowi akcji w Onieginie. Analogicznie do Valentyny Batrak postępuje Ekaterina Kitayewa-Muśko, wymieniają się także odtwórcy ról Gremina i Leńskiego, przewidziano nawet zamianę Tatiany i Olgi a także Oniegina i Leńskiego. Chodzi o to, by w sąsiadujących przedstawieniach ten sam artysta miał możliwość złapania oddechu, po roli bardzo wyczerpującej mógł zatańczyć „coś lżejszego”. Stąd te roszady wśród solistów. Publiczność ma zatem okazję do wielu porównań, do podziwiania ulubionego tancerza lub tancerki w rozmaitych wcieleniach. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |