Przegląd nowości

We wnękach bukowych żywopłotów

Opublikowano: poniedziałek, 18, lipiec 2022 21:23

Figury niespokojne to nowa wystawa Zamku Królewskiego w Warszawie. Zawiera  kilkanaście rzeźb najwybitniejszych polskich twórców i należy do kolekcji Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku. Choć praktycznie żadna z nich nie jest realistycznie odwzorowaną postacią ludzką, to jednak wyraźnie zdąża do figuralnych przedstawień.

 

Bukowe 1

 

Tytuł wystawy zawierający słowo „niespokojne”, pochodzi od prof. Adama Myjaka, byłego rektora Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie i doskonale oddaje podejście artystów pracujących w kamieniu lub brązie do wyabstrahowania bryły. Po odrzuceniu z niej niepotrzebnych fragmentów materiału wyjściowego, albo odwrotnie – po dołączeniu do rusztowania brakujących partii – z każdej wyłania się coś jakby figura, lub dwie albo trzy, ostatecznie niedopowiedziane, nieprecyzyjnie zauważone, niespokojne właśnie.


Jest to więc cecha niejako wspólna, łącząca te zbliżone do siebie rozmiarami dzieła, choć powstawały one w różnym czasie i w rozmaitych pracowniach wiodących polskich rzeźbiarzy. Są wśród nich aż trzy aluzyjne, nieco rozwichrzone figury Adama Myjaka, a ponadto towarzyszą im prace takich twórców jak Barbara Zbrożyna, Zofia Woźna, Jerzy Jarnuszkiewicz, Alfons Karny, Tadeusz Łodziana, Adolf Ryszka, Jacek Waltoś i Gustaw Zemła. Ekspozycja plenerowa została umieszczona w otwartych dla publiczności Ogrodach Dolnych Zamku Królewskiego, w specjalnie utworzonych wnękach wystrzyżonych w starannie wymodelowanych bukowych żywopłotach oraz nieco głębiej ukrytych labiryntach utworzonych z wyżej wspinających się grabów.

 

Bukowe 2

 

Obejmuje ona kilkanaście obiektów stanowiących interesujący, wręcz wysmakowany wybór przedstawień: od klasycznych przez neoekspresjonistyczne aż po abstrakcyjne. Każda z prezentowanych rzeźb to jakby osobna historia, próba wkroczenia w inny świat odrębnej artystycznej wyobraźni.

 

Bukowe 3

 

Niektóre mają kontekst tragiczny, epicki, inne erotyczny czy filozoficzny, brak natomiast odcieni bukolicznych czy humorystycznych, jakże często zwracających uwagę np. oglądających stale powiększającą się kolekcję krasnoludków porozmieszczanych w różnych miejscach  miasta Wrocławia. Figury niespokojne, prace pochodzące w całości ze zbiorów Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, są zdecydowanie poważne, zgodnie z powagą miejsca, do którego je zaproszono w połowie lipca 2022 na wystawę czasową. Aby nadać uroczystego charakteru otwarciu wystawy „we wnękach bukowych żywopłotów” zorganizowano część muzyczną, którą jednak trudno byłoby nazwać koncertem.


Wystąpiły cztery atrakcyjnie, na czerwono odziane niewiasty zapowiedziane jako Moon Quartet, który przywitał gości, czymś, co przypominało fragment o nazwie Burza z Koncertu skrzypcowego Cztery Pory Roku – Lato Antonia Vivaldiego. „Kwartet Księżycowy” pań w czerwieni nieprecyzyjnie zarysował zręby tego utworu tworząc utwór atonalny nawiązujący tylko do wymienionego.

 

Bukowe 4

 

No i występ smyczków w plenerze, przy podmuchach wiatru i braku akustycznego wsparcia (ekranu) ze strony bukowych żywopłotów, nie dawał muzycznej satysfakcji. Także króciutkie dżingle serwowane po każdej wypowiedzi osób odpowiedzialnych za wystawę, nie powalały ani formą ani perfekcją wykonania. Dopiero wiązanka opracowań popularnych melodii, czy to z Indiany Jonesa, czy piosenkarskich przebojów wtopiła się w gwar rozmów uczestników przygotowanego przez Zamek Królewski koktajlu.

 

Bukowe 5

 

Wówczas bowiem muzyką nikt już specjalnie się nie przejmował. Jedna z czołowych instytucji muzealnych kraju przyzwyczaiła nas jednak do bardziej solidnych muzycznych prezentacji, że wspomnę niedawny koncert przygotowany na otwarcie wystawy Pejzaże na porcelanie, odbywający się co prawda nie w ogrodach, ale w jednym z reprezentacyjnych wnętrz Zamku. Ważne jest natomiast, że wstęp do ogrodów i do oglądania wystawy Figury niespokojne, w odróżnieniu od ekspozycji w samym Zamku, jest bezpłatny. Ogród Dolny Zamku Królewskiego dostępny jest w godz. 10.00–22.00. 

                                                                          Joanna Tumiłowicz