GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościSpowiedź skandalisty
Strona 2 z 3
Bycie Ślązakiem w konsekwencji oznaczało niemalże wstyd, poczucie niższości i to zarówno wobec rdzennych Polaków, jak i rdzennych Niemców. Jak uczenie napisano w programie spektaklu – Robert Mamok zmaga się z własną tożsamością klasową i etniczną. Przez prawie 80 lat, które minęły od II wojny światowej, nikt nie powiedział wprost, co Ślązaków spotkało, co przeżyli i kim są dzisiaj. Nie uczy się tego w szkole, nie ma tego na kartach podręczników historii. I paradoksalnie, właściwie dopiero w obliczu agresji Rosji na Ukrainę twórcy spektaklu Byk wyczuli okazję, by w miarę uczciwie poruszyć bolesne tematy.
Pogarda władz Rosji wobec Ukraińców zaczęła się brzydko kojarzyć. Takie złe emocje stają zwykle u podstaw budowania nienawiści. Obustronnie. Ludzie, którzy powinni wyczuwać własną bliskość stają się wrogami, wzajemnie się obrażają, uderzają w najbardziej bolesne miejsca.
Spektakl według tekstu Szczepana Twardocha i w reżyserii Szczepana Twardocha i Roberta Talarczyka zbulwersował nawet niektórych zawodowych krytyków teatralnych, bo jest do bólu szczery, a bohater skromnego widowiska nie przebiera w słowach. Rzecz dzieje się jakoby w mieszkaniu dziadka Roberta, który jest postacią niemal autentyczną. Szczepan Twardoch użył do ilustracji postaci z własnej biografii. Dziadek, babcia, ciotki, wujowie – z tymi osobami autor stykał się w życiu i to ich dramaty postanowił wykrzyczeć na scenie. Robert Mamok w osobie Roberta Talarczyka, aktora, reżysera i zarazem dyrektora Teatru Śląskiego im. St. Wyspiańskiego w Katowicach, poraża swoją autentycznością. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |