Przegląd nowości

Jeśli Nowy Rok, to Nowy Jork!

Opublikowano: środa, 05, styczeń 2022 11:55

 

Na noworoczne matinée, czyli poranek, nowojorska Metropolitan Opera przygotowała z myślą o młodych widzach skróconą, anglojęzyczną wersję Kopciuszka Jules’a Masseneta (bezpośrednia transmisja obejrzana 1 stycznia w Kijów Centrum, należącym do sieci Apollo Film). To z polotem napisana partytura, uwzględniająca rozwiązania wprowadzone przez Richarda Wagnera, zwłaszcza w odniesieniu do orkiestrowej instrumentacji oraz dramaturgicznej ciągłości, a więc płynnego przechodzenia pomiędzy sobą kolejnych numerów.

 

Kopciuszek,MET 13

 

Na wyodrębnione ustępy orkiestrowe składają się barwne intermezzo z fletem piccolo przed trzecim aktem oraz, jak przystało na operę francuską, rozbudowane wstawki baletowe: prezentacji Księciu kandydatek na żony oraz późniejszego przymierzania zgubionego pantofelka w poszukiwaniu upragnionej jego właścicielki.

 

Kopciuszek,MET 14

 

Szczególnie uprzywilejowane są głosy kobiece, z partią Księcia en travesti, a co za tym idzie obsadzanego przez śpiewaczkę. Być może podyktowane to zostało względami czysto muzycznej natury, by w duetach z Kopciuszkiem obydwa głosy, podobne co do barwy, splotły się ze sobą, stapiając w jednorodnym brzmieniu (dwanaście lat później podobnie postąpi Richard Strauss w odniesieniu do Oktawiana i Zofii w Kawalerze srebrnej róży). Zarazem w nowojorskim przedstawieniu wygląd tej postaci stanowił efekt mistrzowskich umiejętności w zakresie charakteryzacji oraz kroju kostiumu, zacierających kobiecość rysów i kształtów Emily D’Angelo. Najlepiej sprawdziły się wszakże postacie charakterystyczne powierzone głosom średnim. 


 

A więc zła Macocha w osobie Stephanie Blythe, dysponującej mezzosopranem o szerokim wolumenie, z głębokim, niskim zapleczem altowym, a jednocześnie obdarzonej autentycznym zmysłem komicznym, wspartym podkreślającym te cechy kostiumem. Dotyczy to także odtwórcy zupełnie zdominowanego przez nią męża Pandolfa, ojca tytułowego Kopciuszka, a co za tym idzie francuskiego barytona Laurenta Naouri, odznaczającego się znaczną giętkością, szczególnie sprawdzającą się w ustępach o charakterze parlanda.

 

Kopciuszek,MET 15

 

Jego powierzchowność uzupełniały dolepione bruzdy na czole, świadczące o życiowych przejściach. Z kolei w partii dobrej Wróżki dają znać o sobie dyskretne ozdobniki koloraturowe, które z lekkością kreśliła występująca w tej roli Jessica Pratt. Pewien wysiłek dał się natomiast usłyszeć przy sięgnięciu do wysokiego rejestru przez Isabel Leonard, będącą tytułowym Kopciuszkiem.

 

Kopciuszek,MET 16

 

Reżyseria Laurenta Pellyego znamionuje się lekkością ustawienia scenicznych sytuacji, wyprowadzanych wprost z partytury, oraz iście francuskim szarmem. Bawiły scenki z przerażoną służbą, sterroryzowaną przez groźną panią domu, przed którą respekt odczuwa nawet jej mąż. Zgromadzone na widowni kina Kijów dzieci nie sprawiały najmniejszych kłopotów, co świadczyłoby, że autorom nowojorskiej inscenizacji udało się dokładnie utrafić w ich gust i oczekiwania, a także nie przekroczyć możliwości percepcyjnych publiczności w tym wieku, mimo rezygnacji z przerwy.

                                                                             Lesław Czapliński