Przegląd nowości

„Tosca”w Multikinie

Opublikowano: piątek, 12, listopad 2021 20:07

Cykl retransmisji operowych zaplanowany na przełom lat 2021/22 nosi znajomy tytuł KinoMaestro. Wszystkie odbywają się w środy o godzinie osiemnastej. 24. listopada będzie Wolny strzelec, 15 grudnia Zemsta nietoperza, 19 styczna Elektra, 9 lutego Traviata, 23 lutego Lohengrin, 23 marca Włoszka w Algierze, 27 kwietnia Romeo i Julia, 18 maja Zamorskie zaloty i 8 czerwca Halka. We wszystkich przedstawieniach występują najlepsi śpiewacy, światowe gwiazdy opery.

 

Tosca,La Scala 1

 

Lohengrinie Halce dwóch znakomitych Polaków: Piotr Beczała – tenor i Tomasz Konieczny – bas-baryton. W dniu 10 listopada pokazano Toscę Pucciniego, w której czołową rolę kreowała mega-gwiazda Anna Netrebko. Towarzyszyli jej równie znakomici Francesco Meli, jako Cavaradossi i Luca Salsi jako baron Scarpia.

 

Tosca,La Scala 2

 

Spektaklem dyrygował Riccardo Chailly. Przedstawienie zostało wystawione na scenie mediolańskiej La Scali, ale sposób rejestracji i reżyseria dawała złudzenie, że podglądamy bohaterów w jakimś dziwnym, trochę nierzeczywistym świecie. Zachowano realia czasów wojen napoleońskich, stroje, wystrój wnętrz były w zasadzie historyczne, ale samym działaniem bohaterów kierowały jakby nieziemskie siły. Reżyser Davide Livermore, scenograf Gio Forma i kostiumolog Gianluca Falaschi stworzyli takie złudzenie kiedy dekoracje same się przesuwały, obrazy za dotknięciem pędzla same się wypełniały kolorami, postacie na rzeźbach wykonywały jakieś gesty, po scenie snuły się dosyć koszmarnie wymalowane niby zakonnice-służące, a sama scena samobójstwa Toski przypominała alegorię z malarstwa historycznego.


Co do samego śpiewu i przygotowania muzycznego spektaklu, była to robota na najwyższym poziome. Głosy sopranu, tenora i barytona – wprost wyborne, mocne, wyrównane, świetnie wyreżyserowane akustycznie. W sekwencjach piano słyszalne i miękkie, w sekwencjach dramatycznych – metaliczne ale szlachetne. Anna Netrebko znakomita jest także pod względem aktorskim, jako mocna, władcza kobieta, ale zakochana i szaleńczo zazdrosna. Wszystkie te cechy świetnie potrafi przedstawić.

 

Tosca,La Scala 3

 

Myślę, że nie ma wielu artystek, które byłyby lepsze od niej. Ale nasza sopranistka Ewa Vesin w roli Toski jest równie przekonująca i do tego potrafi być uwodzicielska, co Annie Netrebko przychodzi już z większym trudem. Netrebko jednak emanuje swoją siłą. Nie tylko zadaje trzy ciosy nożem baronowi Scarpia, ale jeszcze umierającego dusi, będąc już cała we krwi.

 

Tosca,La Scala 4

 

Ta scena wstrząsa swoim naturalizmem. Tenor Francesco Meli, świetny głosowo, przy Annie wydaje się jednak kruchy i delikatny, natomiast Scarpia – Luca Salsi, okazał się w swojej roli arogancki, brutalny, perfidny. Miał wszystkie potrzebne cechy tyrana. To była znakomita choć negatywna rola. Salsi był najlepiej wykonanym Scarpią, jakiego udało mi się kiedykolwiek zobaczyć. W sumie warto było zajść do La Scali, a przedstawienie powinno się podobać zarówno wielbicielom tradycji w operze, jak i skłaniającym się do nowocześniejszych środków wyrazu.

                                                                      Joanna Tumiłowicz