GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościJeden z tych szlachetnych Moskali
Strona 1 z 2
Muszę przyznać, że wybrałem się na gościnny występ Filharmonii Śląskiej im. Henryka Mikołaja Góreckiego w Krakowie z powodu zaplanowanego wykonania nieznanego mi utworu Siergieja Lapunowa, jednego z tych przyjaciół Moskali, którym bliska była spuścizna Chopina w czasach niesprzyjających polsko-rosyjskim relacjom. Milij Bałakiriew zadbał wcześniej o umieszczenie pomnika kompozytora w Żelazowej Woli, a Lapunow miejscu jego urodzenia poświęcił swój Poemat symfoniczny op. 37 tak właśnie zatytułowany i skomponowany na stulecie śmierci.
Rapsodia ukraińska na fortepian i orkiestrę op. 25 z jednej strony jest utworem koncertowym dostarczającym soliście okazji do popisu, z drugiej zgodnie z tytułem odwołuje się do tańców (kołomyjka) oraz pieśni ludowych.
Barwna oprawa dźwiękowa wykorzystuje osiągnięcia petersburskiej szkoły instrumentacyjnej związanej z osobą Rimskiego-Korsakowa, choć sam Lapunow był absolwentem Konserwatorium Moskiewskiego, ale z czasem związał się ze środowiskiem muzycznym ówczesnej stolicy Imperium. Szczególnie zakończenie wykazuje daleko idące powinowactwa pod tym względem z Allegro scherzando z II Koncertu fortepianowego c-moll op. 18 Siergieja Rachmaninowa, zestawiając ze sobą brzmienie trójkąta z talerzami i wielkim bębnem. Pianista Jarosław Myszko bardzo szybko opanował operowanie zrazu nieco szklistym dźwiękiem na rzecz jego głębszego osadzenia w instrumencie. Był to w ogóle wieczór rapsodii. Ta Straussowska, przepraszam polska op. 25 Grzegorza Fitelberga wywołała u mnie takie pierwsze skojarzenie, albowiem w rozbudowanym ustępie otwierającym kompozycję pobrzmiewają fascynacje jej autora jako dyrygenta. |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |