GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościŁabędzi śpiew Sibeliusa – koncert Kapeli Królewskiej w Kopenhadze
Strona 2 z 2
Odpowiedział jednak listownie na przesłany mu utwór młodego Noergaarda. List ten Noergaard przechowuje do dnia dzisiejszego – był to dla niego znak przynależności do łańcucha kompozytorów zaczynającego się od Beethovena a kończącego na Sibeliusie. 10. października orkiestra Opery kopenhaskiej zaprezentowała te dwa ostatnie dzieła Sibeliusa: Tapiolę i muzykę do Burzy Szekspira pod dyrekcją znanego fińskiego dyrygenta, Okko Kamu. Tapiola, ostatni poemat symfoniczny Sibeliusa, to 20 minutowy utwór, muzyczny monolit, w zasadzie monotematyczny i malowany szerokimi pociągnięciami pędzla.
Tytuł nawiązuje do postaci fińskiego bożka lasu, Tapio. Tapiola to jego siedziba. We wstępie do partytury Sibelius mówi o mrocznym lesie Północy, pogrążonym w praczasie, domenie pół snu, pół jawy. Jest to kraina, w której snują się w ciemności leśne duchy, muzyka mroczna i prowadzona w unisonach smyczków, nad którymi od czasu do czasu pojawiają się akcenty instrumentów dętych. Wszystko zostaje wysnute z krótkiego, dwutaktowego motywu lasu, podlegającego rożnym metamorfozom, a kulminacja dochodzi do głosu tylko raz, na samym końcu utworu. Wykonanie muzyki do Burzy Szekspira to zadanie bardzo trudne – nie bardzo można zrozumieć, jak muzyka ta mogła towarzyszyć przedstawieniu – mamy tu wielką uwerturę (genialny muzyczny obraz sztormu na morzu), po czym następują 34 krótsze, lub dłuższe fragmenty – niektóre trwają zaledwie minutę, lub nawet mniej. Są to fragmenty napisane na wielką orkiestrę, lub na mały zespolik, fragmenty z udziałem chóru, krótkie odcinki solowe (w koncercie brało udział 5 solistów operowych, chór i recytatorka, wiążąca akcję i opowiadająca, co nastąpi i dlaczego). Partie solowe były zbyt krótkie, by mogły zrobić większe wrażenie, natomiast bardzo piękne były fragmenty chóralne, zwłaszcza te bez tekstu. Sporo było momentów naprawdę pięknych, pełnych poezji – jak chociażby samo zakończenie. Wydaje mi się jednak, że większe wrażenie zrobiłyby suity, są dwie, obie opracowane przez kompozytora. Teatr chciał jednakowoż przybliżyć nam wersję oryginalną, napisaną przecież dla tej właśnie sceny, z programu mogliśmy się dowiedzieć, że prezentowaną wersję, pod dyrekcją Okko Kamu, orkiestra w najbliższym czasie nagra na CD. Eva Maria Jensen |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |