Przegląd nowości

Oblicza młodego Franza Schuberta

Opublikowano: piątek, 15, październik 2021 10:10

Trzy utwory orkiestrowe Franza Schuberta zaprezentowane na poświęconym mu przez Sinfoniettę Cracovia wieczorze w Sukiennicach 5 października, przywołują trzy różne ideały muzyczne oraz oblicza wiedeńskiego kompozytora pomiędzy osiemnastym a dwudziestym rokiem jego życia, świadcząc o osiągnięciu przezeń już w tym wieku znacznej dojrzałości artystycznej. Ale, jeśli umiera się mając 31 lat, to wszystko biegnie szybciej. Jedna z dwóch uwertur w stylu włoskim – D-dur D. 590 – to właściwie muzyka belcantowa.

 

Sinfonietta Cracovia 1

 

Zwłaszcza rozbudowane wprowadzenie – Adagio – operuje wręcz artykulacją wokalnej natury, opartą na długich, kantylenowych frazach, intonowanych i prowadzonych przede wszystkim przez drzewo, stanowiąc rodzaj instrumentalnego śpiewu i zapowiadając tego rodzaju rozwiązania występujące później w operach Vincenzo Belliniego. W następującym Allegro giusto przewagę zyskuje już właściwy dla klasycyzmu puls. Poza dwiema wielkimi – będącymi tworami ledwie rozpoczynającego się wieku dojrzałego i na lata przepadłymi w przepastnych archiwach – pozostałe symfonie skomponowane zostały przez nastolatka. Dziewiętnastolatka w przypadku V Symfonii B-dur D. 485, powstałej pod wpływem jego fascynacji wiedeńskimi klasykami: Mozartem i Beethovenem. 


Stąd monumentalnie zakrojone na skalę tego drugiego Allegro, podczas gdy Andante con moto zapowiada żywioł pieśniarski, który niemal do reszty pochłonie młodego autora, zatracającego w tym ogniwie właściwe dla siebie poczucie czasu. Dosadny Menuet, któremu, na wzór Haydna, bliżej do zabawy w podmiejskiej gospodzie niż dworskiej etykiety. Całość wypełnia przywołany już puls, w pełni uchwycony przez muzyków Sinfonietty Cracovia prowadzonej przez Jerzego Dybała. Z kolei III Symfonia D-dur D. 200 jest dziełem osiemnastolatka. Szeroki gest dyrygencki wyraźnie zaznaczył się w otwierającym wstępie oznaczonym jako Adagio maestoso.

 

Sinfonietta Cracovia 4

 

Pierwszy temat następującego po nim Allegra con brio posiada nieomal Rossiniowski wigor, zanim nie przejdzie w dramatyczne następstwo akordów, obsesyjnie powracających niczym groźne memento na przestrzeni całej tej części. Koresponduje z nim zamaszysty menuet w tempie Vivace.

 

Sinfonietta Cracovia 5

 

Finał Presto vivace znowu utrzymany jest we włoskim stylu, stanowiąc rodzaj taranteli i zapowiadając żywiołowość Mendelssohna z analogicznego ogniwa jego Włoskiej. W ten sposób klamra się zamknęła. Jerzy Dybał, od lat związany z Wiedniem (gra na kontrabasie w orkiestrze Opery Wiedeńskiej, jako zespól symfoniczny występującej w Musikverein pod mianem Wiedeńskich Filharmoników). Stąd muzyka Schuberta jest szczególnie mu bliska. Kiedy trzeba zaznacza monumentalne brzmienie, na przykład w odniesieniu do wspomnianego motywu z III Symfonii, spotęgowane jeszcze przez warunki akustyczne Sali Hołdu Pruskiego, w innych wydobywa włoską śpiewność lub lekkość i potoczystość.

                                                                        Lesław Czapliński