Przegląd nowości

Moniuszko i Pergolesi – Międzynarodowy Dzień Muzyki

Opublikowano: środa, 06, październik 2021 19:01

Co może łączyć tych dwóch kompozytorów – jednego z kręgu muzyki polskiej XIX wieku i drugiego z kręgu muzyki włoskiej XVIII wieku? A jednak spotkali się razem – a to za sprawą Międzynarodowego Dnia Muzyki obchodzonego w Rzeszowie. Obaj mistrzowie, obok poważnego repertuaru, pisali opery komiczne – by wspomnieć S. Moniuszki Straszny dwór czy G.B. Pergolesiego La serva padrona, czyli Służąca panią.

 

Sluzaca pania 1

 

Ale po kolei. W deszczowy czwartek 30 września 2021 roku w sali kameralnej naszej Filharmonii miało miejsce spotkanie zatytułowane Moniuszko nasz współczesnyz udziałem prapraprawnuczki kompozytora Elżbiety Janowskiej-Moniuszko, prof. Ryszarda Cieśli z Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie, prof. Marty Wierzbieniec, dyrektora Filharmonii Podkarpackiej i mojej skromnej osoby jako prowadzącego.

 

Sluzaca pania 2

 

Nie mogąc przybyć na spotkanie, Tadeusz Deszkiewicz skierował do uczestników list podkreślający zasługi Marii Fołtyn w dziele popularyzacji muzyki S. Moniuszki w kraju i za granicą i powołanego przez nią Towarzystwa Miłośników Muzyki Moniuszki. Spotkanie było okazją do rozważań na temat wartości muzycznych, patriotycznych twórczości ojca naszej opery narodowej, a także promocji jego dzieł w kraju i na świecie. Znaczącą misję w tym dziele pełni Międzynarodowy Konkurs Muzyki Polskiej im. Stanisława Moniuszki w Rzeszowie, który w tym roku we wrześniu odbył się w naszej Filharmonii już po raz drugi.


Spotkanie było także okazją do prezentacji albumu Adama Czopka i Juliusza Multarzyńskiego pt. Maria Fołtyn – życie z MoniuszkąW tym samym dniu o godz.18.00 w sali kameralnej naszej Filharmonii miała miejsce premiera opery komicznej G.B. Pergolesiego pt. La serva padrona czyli Służąca panią w znakomitej reżyserii prof. Feliksa Widery z Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, który tchnął w to dzieło sprzed blisko trzech wieków ducha współczesności, nawiązując w niektórych akcentach (stroje, komizm sytuacyjny) do okresu międzywojennej Polski i dnia dzisiejszego (Uberto czyta rzeszowskie ”Nowiny”). 

 

Sluzaca pania 3

 

Główne postacie opery, to dwoje wspaniale śpiewających solistów – Maria Bzowska-Belcyr – sopran jako Serpina i Jakub Kotowicz – bas jako Uberto oraz Grzegorz Rubacha jako służący Vespone (rola niema), wszyscy o dużym talencie dramatycznym, świetnie przygotowani wokalnie przez dr Alicję Płonkę. Artystom towarzyszył z wielką precyzją przy fortepianie Paweł Węgrzyn.

 

Sluzaca pania 4

 

Całości dopełniała wysmakowana scenografia i kostiumy Karoliny Widery, nastrojowe światło Pawła Iwaszka, tłumaczenia Doroty Sawki, jako że całość śpiewana była w oryginalnym języku włoskim, a tekst polski wyświetlany był na dyskretnie usytuowanej tablicy. Perliste, drapieżne, nastrojowe, chwilami słodkie, choć nie pozbawione łez, min i czarownych zaklęć recitativy i arie Serpiny miały na celu zdobycie serca starszego już – bogatego! – i mimo wszystko sympatycznego kawalera Uberta, co udało się znakomicie!


Początkowo dumny i pewny siebie Uberto za sprawą młodej Serpiny, wspartej sprytnymi intrygami służącego Vespone, oddał się całkowicie w słodką niewolę miłości. Drogie panie! Trzeba umieć czarować panów, a najlepiej także pięknie śpiewać! Stąd pewnie La serva padrona sprzed trzech wieków jest nadal praktycznym, choć żartobliwym – poradnikiem, jak zdobyć bogatego męża. Jestem pełen najwyższego uznania dla wykonawców rzeszowskiej premiery opery komicznej La serva padrona, która wzbudziła u słuchaczy tyle uśmiechu i pogodnych reakcji, z oklaskami włącznie.

 

Sluzaca pania 5

 

To dzieło, podane w sposób wyrazisty, czytelny, wyważony w swych proporcjach muzyki, słowa, gestu, w rzeszowskiej interpretacji żyje nadal, zachwycając swą tajemną siłą wyrazu i ponadczasową wartością artystyczną.

 

Sluzaca pania 6

 

Dodam, iż spektakl dofinansowało Miasto Rzeszów. Z okazji Międzynarodowego Dnia Muzyki Prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, który przyjął honorowy patronat nad spotkaniem i spektaklem, przyznał nagrodę w dziedzinie kultury muzycznej, wraz z dyplomem, który odczytała wiceprezydent Jolanta Kazimierczak, zasłużonej animatorce muzyki red. Zofii Stopińskiej, a Towarzystwo Muzyczne im. Leszka Mazepy w Rzeszowie przyznało Honorową Nagrodę Muzyczną Nr 28 Elżbiecie Janowskiej-Moniuszko za zasługi dla kultury muzycznej w postaci płaskorzeźby z alegorią muzyczną i dyplomem gratulacyjnym.

                                                                             Andrzej Szypuła