Przegląd nowości

Wydarzenia Buskiego Festiwalu Muzycznego

Opublikowano: czwartek, 22, lipiec 2021 22:12

Za nami już XXVII edycja Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego im. Krystyny Jamroz w Busku Zdroju. Tegoroczna trwała od 2 do 11 lipca i miała w programie  23 koncerty symfoniczne, kameralne i plenerowe. Jak co roku festiwal nie ograniczał się tylko do Buska, festiwalowych koncertów można było posłuchać w Solcu Zdroju („Gala Operetkowa”), Wiślicy („Stabat Mater”), Ożarowie („Od Bacha do Verdiego”), Szańcu („Muzyczne kontrasty”), Złotej („Przeboje mistrzów”), Szydłowie („Młodzi grają Chopina”), Chmielniku („Muzyczne Judaica”), Skalbmierzu („Ave Maria”).

 

Artur Jaron

 

W samym Busku obok stałych miejsc festiwalowych koncertów pojawiła się nowa przestrzeń dla muzycznych wydarzeń. To  oddana do użytku kilka dni przed inauguracją Festiwalu Tężnia, w której zaplanowano trzy koncerty: „Cinema Boogie”, czyli Benefis Henryka Kuźniaka, recital Justyny Steczkowskiej oraz finałowy koncert „Im Prater blühn die Bäume”. Niestety, ten ostatni organizatorzy z racji warunków pogodowych zostali zmuszeni do przeniesienia go na scenę Buskiego Samorządowego Centrum Kultury. 

 

Philippe Giusiano

 

Z racji czekającego nas Konkursu Chopinowskiego, którego XVIII edycja odbędzie się w dniach od 2 do 23 października 2021 w Warszawie, wiele koncertów poświecono utworom Fryderyka Chopina i młodym pianistom, kandydatom na uczestników tego prestiżowego konkursu. Zapowiedzią był już koncert inauguracyjny, w którym wystąpili, francuski pianista Philippe Giusiano laureat drugiej nagrody Konkursu Chopinowskiego w 1995 roku (pierwszej nagrody nie przyznano) oraz Piotr Pawlak młody utalentowany pianista zakwalifikowany do udziału w XVIII Konkursie Chopinowskim. 


Giusiano, który pojawił się na buskim festiwalu po raz trzeci, zaprezentował  program złożony z: Ballady nr 2 F-dur op. 38, 4 Mazurków z op. 24 oraz Wariacji na temat duetu La ci darem la mano z Don Giovanniego Mozarta op.2 w pierwszej części wieczoru. oraz Koncertu fortepianowego f-moll op. 21 Fryderyka Chopina. Co prawda interpretacją Mazurków nie byłem w pełni usatysfakcjonowany, to Wariacjami już tak!

 

Tomasz Strahl

 

W mazurkach zabrakło mi wyrazistości rytmicznej i dynamicznej, ale Wariacje urzekały elegancją i fantazją. Jednak największe wrażenie pozostawiło wykonanie Koncertu fortepianowego f-moll op. 21. Była to interpretacja w pełni dojrzała; porywające pod każdym względem wykonanie. Świetnie opracowana gradacja dynamiki pozwala pianiście budować formę koncertu, w którym każda z trzech części miała właściwy sobie charakter oraz młodzieńczą fantazję. Szczególne wrażenie pozostawiła II część Larghetto tkana delikatnie subtelnym dźwiękiem jakby zawieszona w przestrzeni. 


Jeżeli do tego dodamy wirtuozerię, lekkość i elegancję gry oraz umiejętność współpracy i prowadzenia dialogu z orkiestrą, to obraz aktualnych możliwości Philippe Giusiano będzie w miarę pełny. Uzupełnieniem występu Giusiano był występ Piotra Pawlaka, który zaprezentował Fantazję na tematy polskie A-dur op. 13 oraz Rondo á la  krakowiak op. 14 Fryderyka Chopina, które urzekały w jego interpretacji młodzieńczą fantazją i energią oraz wspaniale przekazanymi emocjami.

 

Kopciuszek

 

Doskonała technika, piękny dźwięk, świetnie rozplanowana dynamika pomogły mu w przekazie muzycznej istoty prezentowanych dzieł. Solistom towarzyszyła Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej prowadzona batutą Jacka Rogali. Pozostając przy Chopinie i pianistyce należy wspomnieć o cyklu koncertów „Polscy Kandydaci na XVIII Konkurs Chopinowski”. W ramach tego cyklu mogliśmy podziwiać interpretacje Piotra Alexiewicza i Adama Kałduńskigo, pierwszy z panów zaprezentował Koncert fortepianowy e-moll op.11, drugi Koncert f-moll Chopina.

 

Teznia

 

Towarzyszyła im Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Świętokrzyskiej prowadzona batutą Jacka Rogali. No cóż, ciekaw jestem czy zmiany tempa i dynamiki w obu przypadkach znajdą uznanie konkursowego jury. Z kolei w ramach cyklu „Młodzi grają Chopina” dwukrotnie wystąpił Eryk Parchański, utalentowany uczeń Zespołu Państwowych Szkół Muzycznych im. L. Różyckiego w Kielcach, w klasie Artura Jaronia. Miano festiwalowego wydarzenia artystycznego należy bez wątpienia przypisać spektaklowi Kopciuszek w wykonaniu zespołu Kieleckiego Teatru Tańca. 


To ujmujące młodzieńczym wdziękiem, fantazją i dynamiką przedstawienie zrealizowali: Elżbieta i Grzegorz Pańtakowie (choreografia), Małgorzata Słoniowska (kostiumy), Luigi Scoglio (scenografia i reżyseria świateł), Bartosz Kruk i Wioletta Kruk (wizualizacje). Libretto jest działem Elżbiety Pańtak, która znaną bajkę braci Grimm rozbudowała o kilka scen między innymi tę przypominającą szczęśliwe dzieciństwo tytułowej bohaterki.

 

Kantor

 

Całe przedstawienie jest szaloną feerią pomysłów, kolorów i tanecznych technik umiejętnie przez twórców choreografii łączonych. Wartością samą w sobie są w tym przedstawieniu tancerze Kieleckiego Teatru Tańca zachwycający spontanicznością i elegancją oraz techniką w realizowaniu każdego układu i sceny. I chociaż na scenie Buskiego Samorządowego Centrum Kultury zaprezentowano wersję nieco okrojoną w stosunku do oryginalnej (z powodu rozmiarów sceny) to i tak zachwycona publiczność przyjęła przedstawienie gorącą owacją.


Wieczorny spektakl poprzedził popołudniowy barwny korowód jego bohaterów w bajecznych kostiumach Małgorzaty Słoniowskiej. Gorąca atmosfera towarzyszyła koncertowi Cinema Boogie będącym benefisem Henryka Kuźniaka, znanego i cenionego kompozytora muzyki filmowej. Jubileusz zorganizowano z okazji 85 urodzin artysty i 65 rocznicy pracy twórczej.  

 

Henryk Kuzniak

 

Przez blisko dwie godziny wartkim strumieniem lały się najbardziej znane melodie z filmów Vabank, serialu Na kłopoty Bednarski, grał Chopin University Big Band pod dyrekcją Piotra Kostrzewy. Równie znane piosenki z filmów Henryka Kuźniaka śpiewał Wojciech Stolorz. Koncert był jednocześnie inauguracją buskiej Tężni, jako nowej przestrzeni dla festiwalowych działań. Okazało się, że obiekt sprawdza się znakomicie w nowej roli, co potwierdził recital Justyny Steczkowskiej. Pełnię artystycznej satysfakcji zapewnił publiczności koncert Stabat Mater w bazylice kolegiackiej w Wiślicy, gdzie wystąpili: Chór kameralny i orkiestra kameralna Capella Gedanensis pod batutą Rafała Kłoczko oraz Hanna Dys i Roman Perucki – pozytyw. 


Solistką wieczoru była Agnieszka Tomaszewska. Cały interesujący program został wykonany w sposób przykuwający uwagę. W podobny sposób należy ocenić Muzyczne Judaica, którego bohaterem był Baruh Finkelsthtein ben Yankel, kantor Wielkiej Synagogi w Petersburgu oraz Moskwie. Piękny śpiew, głębokie zrozumienie specyfiki śpiewu synagogalnego i umiejętne budowanie klimatu każdej pieśni  przykuwały uwagę od pierwszych chwil. Soliście akompaniował  na fortepianie Michał Rot.

 

Agnieszka Tomaszewska

 

Autorami kolejnego wydarzenia okazali się Artur Żmijewski (recytacja) i Włodzimierz Pawlik (improwizacje fortepianowe) prezentujący Tryptyk rzymski papieża Jana Pawła II. Panowie okazali się godnymi siebie partnerami w interpretacji tego szczególnego dzieła. Podobne wrażenia pozostawił koncert Janusza Wawrowskiego, znanego skrzypka, który zachwycał pięknym dźwiękiem i barwą instrumentu Stradivariusa.

 

Janusz Wawrowski

 

Janusz Wawrowski wystąpił w towarzystwie, argentyńskiego pianisty José Gallardo. Panowie twarzą znakomity duet w lot pojmujący swoje intencje. Utwory Szostakowicza, Kreislera i Debussy’ego okazały się w ich interpretacji prawdziwymi muzycznymi perełkami. O Gali Operetkowej w nowej sali widowiskowej w Solcu Zdroju można napisać, że był to przysłowiowy strzał w dziesiątkę. Przez blisko dwie godziny na scenie królowały największe przeboje operetkowe śpiewane przez: Magdalenę Idzik, Sylwię Ziółkowską i Łukasza Gaja, w towarzystwie zespołu Strauss Ensemble. 


Każda aria, pieśń czy utwór instrumentalny, przyjmowane były przez rozbawioną publiczność więcej niż entuzjastycznie. Po koncercie zgotowano wszystkim wykonawcom owację na stojąco. Finałowy koncert Im Prater blühn die Bäume, był okazją do odnowienia znajomości z Wiesławem Ochmanem, który bywa zapraszany do Buska od wielu lat. 

 

Krystian i Wieslaw Ochman

 

Tym razem wystąpił nie tylko jako śpiewak, ale również gospodarz wieczoru, na dodatek w towarzystwie wnuka Krystiana, muzycznego odkrycia sezonu. Panom towarzyszyła czwórka solistów: Justyna Kopeć i Agnieszka Kruszyna (soprany) oraz Arkadiusz Jakus (bas/baryton) i Bartosz Nowak (tenor). Ci młodzi utalentowani śpiewacy są laureatami VI Ogólnopolskiego Konkursu Wokalnego im. Krystyny Jamroz 2020. Nad całością finałowego koncertu czuwał od dyrygenckiego pulpitu Mirosław Jacek Błaszczyk, prowadzący z pasją i precyzją Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii Podkarpackiej w Rzeszowie, czego najpełniej dowiódł w uwerturze do Mocy przeznaczenia Verdiego.

                                                                               Adam Czopek