GaleriaT. Shebanova gra - Pory roku Czajkowskiego
Wydarzenia |
Szukaj w Maestro |
||
|
|
||
Przegląd nowościUwaga na Rybalchenko ale i na Zamarę
Strona 2 z 2
Tytułowa „Uwaga” dotyczy również – ale z innych przyczyn – śpiewaczki Dominiki Zamary, czterdziestoletniej fertycznej blondynki, niegdysiejszej wrocławskiej absolwentki z klasy prof. Ewy Werner, ale jak twierdzi – również absolwentki Konserwatorium w Weronie i Mozarteum w Salzburgu (sic!!!) Od kilku lat opowiada ona w mediach – czy ją ktoś pyta, czy nie – że jest światowej sławy śpiewaczką operową. W ostatnim okresie zwróciło się do mnie kilkoro polskich śpiewaków z prawdziwego zdarzenia z prośbą o wyjaśnienie tej sprawy, bowiem nikt z nas o takiej karierze nie słyszał.
Owszem, w rzeszowskiej mutacji Gazety Wyborczej czytamy o jednej z kandydatów na prezydenta tego miasta, że „największy nacisk położyła na kulturę zapowiadając powołanie opery rzeszowskiej… Za to przedsięwzięcie odpowiedzialna ma być Dominika Zamara: To opera przyciąga turystów i wspaniałych artystów. W Rzeszowie mam plan stworzenia prawdziwego teatru operowego, który będę wspierała. Będę próbowała zapraszać artystów z całego świata, wybitnych włoskich tenorów, Polaków. Łączyć kultury. Będę sprowadzała dyrygentów ze Stanów, z La Scali, ze Lwowa. Kultury będą się mieszać, wymieniać i dzięki temu będzie rozwój. Społeczeństwo bez kultury, bez opery nie może funkcjonować. Współpracujemy z Watykanem. Watykan będzie nas wspierał w rozwoju kultury zarówno sakralnej jak i operowej – mówiła Dominika Zamara na rzeszowskim rynku. Zapowiadała co miesiąc światowe premiery muzyki polskiej, rosyjskiej i włoskiej”.
Odkładając na bok te bełkoty i niedorzeczności szczerze życzę powołania w Rzeszowie teatru operowego. Proponuję jednak uważać na tę kandydatkę, bo jak dotąd nie zawsze mówi prawdę i zeznaje, jak pijany przy płocie. Debiut w Cyganerii, Cyruliku sewilskim, La serva padrona, udział we współczesnej operze w Vincenzy czy Padwie, a nawet Donna Elwira w Treviso czy Violetta w Pavii to jeszcze bardzo daleko do jakiejkolwiek światowej sławy. Zaprezentowane na YouTube fragmenty wokalne świadczą, że nie miałaby szansy zostać solistką w którymkolwiek polskim domu operowym, bo śpiewa jak – nie przymierzając – wrona po grypie.
Ale świat jest szeroki, a tupet, elokwencja i beztroskość pani Zamary może nas jeszcze nie raz zaskoczyć. Więc uważajmy… Sławomir Pietras |
|||
Maestro jest tytułem jakim honoruje się najwybitniejszych muzyków wirtuozów dyrygentów śpiewaków i nauczycieli. Właśnie im oraz podążającym za ich przykładem artystom poświęcona jest ta strona |
|||
2006 Copyright © Wiesław Sornat (R) All rights reserved MULTART |