Kariera i dokonania tej znakomitej śpiewaczki od dawna należą do grona tych zupełnie zapomnianych. A przecież w swoim czasie należała do grona tych największych sopranów typu lirico-spinto. Była też znana z szerokiej działalności dobroczynnej. Jej trwająca ponad 35 lat (1889–1925) kariera związana była z największymi teatrami Europy. Występowała z wielkim powodzeniem w teatrach: Moskwy, Paryża, Barcelony, Petersburga, Warszawy, Londynu i Wiednia oraz Wilna.
W 1902 roku uhonorowano artystkę tytułem Solistki Dworu Cesarskiego w Petersburgu. Czajkowski zauroczony głosem artystki, z myślą o jej wokalnym kunszcie, skomponował partię tytułowej Jolanty. Jednak choroba i konieczność kuracji w Vichy uniemożliwiły jej udział w prapremierze tej opery w grudniu 1892 roku. Domeną śpiewaczki były partie: Zyglindy w Walkirii i Elzy w Lohengrinie Wagnera, Tatiany w Eugeniuszu Onieginie Czajkowskiego, Violetty w Traviacie Verdiego, Małgorzaty w Fauście i tytułowej Julii w Romeo i Julii Gounoda oraz Małgorzaty w Hugonotach Meyerbeera. Na scenie Teatru Bolszoj w Moskwie była 16 października 1889 roku pierwszą wykonawczynią partii Elzy w Lohengrinie.
Z kolei w Teatrze Maryjskim w Petersburgu była pierwszą wykonawczynią partii Zyglindy w Walkirii, od wystawienia której w 1905 roku rozpoczęto rosyjską premierę wagnerowskiego cyklu Pierścień Nibelunga. Te dwie partie uchodziły za jej życiowe osiągnięcia. Recenzenci pisali, że dokonała w nich „idealnego połączenia kunsztu wokalnego i aktorskiego." Pozostając przy wagnerowskich partiach wypada wspomnieć, że z powodzeniem śpiewała również rolę Ewy w Śpiewakach norymberskich.
Adelajda Bolska, a właściwie Adelina Skąpska pochodziła z Podola, urodziła się 16 listopada 1863 w Kessemouki, w guberni besarabskiej. Muzyczną edukację (fortepian i śpiew) rozpoczęła w Monachium, skąd przeniosła się do Warszawy, gdzie trafiła pod skrzydła Aleksandra Zarzyckiego. To za jego radą na dalsze studia wyjechała do Moskwy, gdzie w latach 1883-1888 była w Konserwatorium uczennicą Giacomo Galvaniego i Fiodora Komisarżewskiego. Już w okresie studiów odnotowała w swoim artystycznym życiorysie pierwsze sukcesy, występując na koncertach Rosyjskiego Towarzystwa Muzycznego, pod batutą Piotra Czajkowskiego.
Po uzyskaniu dyplomu wróciła do Warszawy, gdzie miała nadzieję rozpocząć karierę, niestety nic z tego nie wyszło, bo nie otrzymała angażu. Nieco zawiedziona wyjechała więc na dalsze studia do Mediolanu, i w tym mieście w Teatro dal Verme (niektóre źródła podają, że był to Teatro Manzoni) miał miejsce jej wysoko oceniony sceniczny debiut – Małgorzata w Fauście.
Bezpośrednio po nim, z rekomendacji Piotra Czajkowskiego, otrzymała propozycję występów w moskiewskim Teatrze Bolszoj, była jego solistką była przez trzy sezony. Oklaskiwano ją na tej scenie w operach: Wagnera, Verdiego, Masseneta, Gounoda, Mozarta. Kolejnym etapem jej kariery był Paryż, gdzie została uczennicą najpierw Caroline Miolan-Carvalho, później Bertrami, To one nadały talentowi Adeliny Skąpskiej ostateczny szlif, czyniąc z niej artystkę doskonałą. Paryż jeszcze dwukrotnie odcisnął piękno na jej karierze. Najpierw, od 1897 roku, za radą Bertrami, zaczęła występować pod pseudonimem Adelajdy Boskiej, i jako taka przeszła do historii światowej opery.
Również w Paryżu w 1893 roku została żoną hrabiego Aleksandra Dienheim-Szczawińskiego-Brochockiego. Owocem tego związku była urodzona w 1894 roku córka Maria Wanda. Okres od chwili wyjścia za mąż, urodzenia córki i pierwszych lat jej życia był czasem w jej karierze pozbawionym występów. Dopiero w 1896 roku przyjęła propozycję Gran Teatre del Liceu w Barcelonie, gdzie występowała m.in. jako Ofelia w Hamlecie Thomasa.
Był to początek drugiego etapu jej bogatej kariery. Bezpośrednio po występach w Barcelonie wróciła do Paryża, gdzie dała serię wysoko cenionych koncertów oraz uczestniczyła w prawykonaniu oratorium La paradise perdu Théodora Dubois, ówczesnego dyrektora paryskiego konserwatorium. Dwa lata później została solistką Teatru Maryjskiego w Petersburgu, będzie nią w latach 1898 - 1918. Oklaskiwano ją na tej scenie w operach Meyerbeera, Wagnera, Mozarta, Glinki, Rimskiego-Korsakowa, Taniejewa oraz Cui. Wystąpiła też w roli tytułowej w premierowym spektaklu opery Esclarmonde Jules’a Masseneta, wystawionej na zakończenie sezonu 1902.
To właśnie w tej operze dowiodła swojego mistrzostwa w zakresie koloratury i swobodnego osiągania „stratosferycznej góry”. Teatr Maryjski dał Bolskiej okazję występowania u boku Fiodora Szalapina, Mattii Battistiniego, Leonida Sobinowa.
Towarzyszyła też petersburskim występom Jana i Edwarda Reszków. W 1916 r. obchodziła uroczyście jubileusz 25-lecia pracy na scenie Teatru Maryjskiego, którego była absolutną primadonną. Wspominając przy tej okazji petersburski debiut artystki, znany krytyk Eduard A. Stark podkreślał - „szczęśliwe połączenie talentu artystycznego ze wspaniałą sceniczną powierzchownością blondynki średniego wzrostu o delikatnej i pociągłej twarzy, pięknych oczach i cudownym uśmiechu, co samo w sobie czyniło ją doskonałością.”
Te lata były zarazem okresem jej częstych gościnnych występów na wielu europejskich scenach i estradach koncertowych: Londynu, Bayreuth, Wilna, Wiednia. Warto też wspomnieć, że Adelajda Bolska była cenioną wykonawczynią repertuaru koncertowego. Miała w tym względzie bogaty i różnorodny stylistycznie repertuar, uchodziła za znakomitą wykonawczynię pieśni: Franza Schuberta, Edwarda Griega, Ferenca Liszta, Camilla Saint-Saënsa, Julesa Masseneta oraz Piotra Czajkowskiego, Nikołaja Rimskiego-Korsakowa, Aleksandra Greczaninowa i Sergiusza Rachmaninowa.
Jej recitale pieśni cieszyły się duża popularnością, śpiewała je w Londynie, Paryżu, Wiedniu, Petersburgu, Kijowie, Rydze, Odessie oraz Warszawie, gdzie w Filharmonii dała koncert pieśni i arii polskich kompozytorów. Wreszcie po wielu zaproszeniach w 1898 roku przybyła do Warszawy by: „Złożyć daninę swojego talentu i szlachetnego serca na ołtarzu dobroczynności.” Warszawscy melomani mogli wówczas podziwiać artystkę jako Julię w Romeo i Julii pod batutą Francesco Spettriniego.
– „Głos ma duży, dźwięczny, w średnicy brzmiący najlepiej, gdy nuty najwyższe wychodzą nieswobodnie, trochę sucho, czyli ich emissyę i oparcie należałoby zmienić, podatniejszym wogole uczynić głos do modelowania koloraturę zaś – dźwięczniejszą – przez zużywanie na nią tchu w ilości mniejszej.” – napisał po jej występie recenzent „Echa Muzycznego, Teatralnego i Artystycznego” (1898 nr 18).
„… Tam jednak, gdzie artyzm wyraża stan duszy człowieka, znamionuje istotę żywą, myślącą, czującą, działającą, pani Bolska, dzięki wysubtylizowaniu formy i powściągliwości niesłychanej w użyciu środków, była ponad poziomem sztuki, zaszczepionej przygodnie w Warszawie”. – stwierdził Antoni Sygietyński w „Kurierze Warszawskim” z 10 kwietnia 1898 roku. Drugi raz pojawiła się w Warszawie w marcu 1903 roku, ale tym razem wystąpiła tylko w Filharmonii. Jednak od maja 1905 roku do stycznia 1906 była w Teatrze Wielkim w Warszawie częstym gościem, oklaskiwano ją wówczas jako Małgorzatę w Fauście, Violettę w Traviacie, Julię w Romeo i Juliio raz Halkę, Partię Moniuszkowskiej heroiny zaśpiewała 10 kwietnia 1905 roku w 600 przedstawieniu Halki na scenie Teatru Wielkiego w Warszawie.
Warszawskie Towarzystwo Muzyczne po tym występie uhonorowało artystkę wręczeniem portretu Stanisława Moniuszki. Aleksander Poliński, jeden z czołowych warszawskich krytyków wielokrotnie pisał - z entuzjazmem - o sztuce śpiewaczki. Po jesiennym spektaklu Traviaty w 1905 roku stwierdził, że artystka - „czarodziejską potęgą swego artyzmu wysokiego przywrócić zdołała zwiędłym już melodjom wdzięk pierwotny.” – „Kurier Warszawski” nr 277 z 1905 roku.
Po jednym z przedstawień Halki z jej udziałem napisał, że zachwycała: „mistrzostwem cieniowania artystycznego, subtelnością frazowania szlachetnego i uczuciowością śpiewu wykwintnego.” Dochód z warszawskich koncertów artystka często przeznaczyła na cele dobroczynne. Kiedy w roku 1901, gdy car Mikołaj II zapragnął nagrodzić ją za występy w Rosji, Adelajda Bolska poprosiła o zgodę na wzniesienie w Warszawie pomnika Chopina. Otrzymała ją! Więc 1 stycznia 1902 roku wspólnie z mężem utworzyła komitet budowy pomnika i przeznaczała na ten cel dochody z kilku koncertów. W 1908 roku rozpisano konkurs na projekt monumentu, który miał stanąć na placu Wareckim.
W konkursie mogli wziąć udział wyłącznie polscy artyści! Rozstrzygnięto go w maju 1909 roku, wybierając projekt Wacława Szymanowskiego. Ostatecznie po pokonaniu wielu przeszkód pomnik Chopina został odsłonięty 14 listopada 1926 roku, w warszawskich Łazienkach. Można stwierdzić, że jeden z najbardziej znanych dzisiaj stołecznych pomników, zawdzięczamy właśnie Adelajdzie Bolskiej.
Wybuch rewolucji październikowej 1917 roku przyspieszył zakończenie jej kariery w Rosji. W 1918 roku została zwolniona z Teatru Maryjskiego za arystokratyczne pochodzenie. Po tym fakcie wyjechała do Włoch, gdzie w końcu 1918 roku przyjęła obywatelstwo tego kraju. Jej działalność po zakończeniu kariery scenicznej skoncentrowała się na pracy dydaktycznej. Uczyła śpiewu w Petersburgu (krótko), Wilnie i we Włoszech. W 1925 roku wróciła do Warszawy, gdzie również rozpoczęła pracę dydaktyczną w Konserwatorium oraz prywatnej Wyższej Szkole Muzycznej im. Fryderyka Chopina. Zmarła 29 września 1930 roku w Tallinnie, spoczęła jednak – zgodnie z życzeniem - na warszawskich Powązkach.
Adam Czopek